Powstają dwa nowe Star Treki. Jeden będzie rebootem serii

Od czasu premiery ostatniego kinowego filmu Star Trek minęło już osiem lat. Chociaż Paramount Pictures planowało nakręcenie czwartej części przygód kapitana Kirka, granego przez Chrisa Pine’a, projekt został tymczasowo wstrzymany. Wytwórnia jednak nie rezygnuje ze swojej popularnej serii i ogłosiła prace nad dwoma nowymi produkcjami. Jeden z tych projektów to reboot serii, którego akcja będzie rozgrywać się na długo przed wydarzeniami z poprzedniej trylogii.

Star Trek – nowy film i serial już znajdują się w produkcji

Za niezatytułowany jeszcze film Star Trek odpowiada Simon Kinberg, który nadzorował większość filmów X-Men dla 20th Century Fox. Prace nad projektem trwają już od dłuższego czasu, a scenariusz napisali Seth Grahame-Smith, który pracował nad Abrahamem Lincolnem: Łowcą wampirów oraz Mrocznymi cieniami, a także Toby Haynes, który wcześniej napisał historię do Andora i jednego z odcinków Czarnego lustra dla Netflixa.

Według wstępnych informacji film ma rozgrywać się wiele lat przed wydarzeniami, które mogliśmy zobaczyć w Star Treku z 2009 roku. Historia będzie opowiadać o nowych bohaterach po pierwszym kontakcie ludzkości z obcymi cywilizacjami.

Drugi projekt to serial Star Trek: Starfleet Academy, który trafi na platformę Paramount+, a w Polsce na SkyShowtime. Główną rolę kapitan i rektor tytułowej Akademii zagra Holly Hunter. Historia skupi się na nowej klasie kadetów Gwiezdnej Floty, uczących się przetrwać w galaktyce w XXXII wieku.

Zdjęcia do serialu rozpoczną się w Toronto jeszcze tego lata. Twórcy zapowiadają, że plan filmowy będzie największy w historii seriali Star Trek. Scenografia obejmie centralne atrium akademickie, które zajmie dwa piętra, a także duży amfiteatr, sale lekcyjne, jadalnie i dziedziniec z licznymi drzewami.

Szczegóły dotyczące fabuły i bohaterów Star Trek: Starfleet Academy nie są jeszcze znane. Paramount nie ogłosił jeszcze daty premiery serialu na swojej platformie streamingowej.