Sony nie obawia się Xbox Game Pass – PlayStation Plus ma więcej klientów

Wincenty Wawrzyniak
2022/12/28 22:30
6
0

Batalia o przejęcie Activision Blizzard przez Microsoft trwa i kolejne informacje wychodzą na światło dzienne.

Jak podaje serwis Game Rant, znany branżowy insider, Tom Henderson, powołał się na swojego anonimowego informatora i ujawnił, że Jim Ryan w niedawnej rozmowie z pracownikami Sony dotyczącej konkurencji na rynku stwierdził, iż japoński producent konsol PlayStation nie obawia się Microsoftu i tym samym jego usługi abonamentowej Xbox Game Pass.

Sony nie obawia się Xbox Game Pass – PlayStation Plus ma więcej klientów

Sony nie boi się Xbox Game Pass

Gdy przyglądamy się Xbox Game Pass, wydaje się, że [liczby stojące za Game Pass są coraz niższe]. Jeżeli weźmiemy pod uwagę XGP, to sprzedaliśmy więcej PS5 w ciągu dwóch lat niż oni zgromadzili subskrybentów, a przecież robią to od 6-7 lat. Mamy zaledwie 50 milionów subkrybentów [PlayStation Plus], a oni są w okolicach 20 milionów opłacających Game Pass. Jest jednak jeszcze wiele do zrobienia, aby tę liczbę zwiększyć.

Jest to ciekawa sytuacja, gdyż słowa Jima Ryana zaprzeczają stwierdzeniu, iż PlayStation obawia się umieszczenia serii Call of Duty w Game Passie, ponieważ mogłoby to negatywnie wpłynąć na rynek.

GramTV przedstawia:

Komentarze
6
dariuszp
Gramowicz
29/12/2022 18:50
fenr1r napisał:

Próbujesz wciskać jakieś bajki o tym, że dobre Sony próbuje walczyć ze złym MS o dobro konsumenta. Przecież to jest śmieszne.

Ja ci wytłumaczę, bo to ty ewidentnie nie wiesz, o co tu chodzi. Nawet jak takie Call of Duty wyjdzie na PS, to może być np. opóźnienie o miesiąc w stosunku do Xbox/PC/GP, albo może mieć część zawartości niedostępnej. I robi się problem, bo każdy z tych 20 mln użytkowników potencjalnie nie wyda pieniędzy na zakup edycji PS, co oznacza brak zysku ze sprzedaży gry i abonamentu dla Sony. Mało tego, może się okazać, że część klientów Sony będzie wolało wydać kilkanaście euro na abonament GP, zamiast 70 euro na grę w edycji PS.

Sony ma w dupie konsumentów, bo sami stosują praktyki anty-konsumenckie. Mają problem, bo już stracili marki Bethesda (TES, DOOM, Wolfenstein, itd.), a jest ryzyko, że stracą jeszcze gry Acti-Blizz. Sony nie jest zdolne do odpowiedzi na taki ruch, bo nie mają takiej gotówki jak MS. Kupili Bungie i to w zasadzie tyle, na co ich stać. Nie mają też konkurencji dla usługi GP. W swojej głupocie przywiązali się bardzo mocno do hardwareu, czego wynikiem są exy i brak obecności na rynku PC (z czego powoli się wycofują, bo sami chyba zaczęli rozumieć, że to się nie kalkuluje).

A porównania MS do pedofila nie spodziewałbym się nawet po najbardziej zatwardziałym fanboju Sony - czuję się zaskoczony.

dariuszp napisał:

Wszystko gra tylko trzeba mieć dwie szare komórki i trochę pomyśleć. Zacznijmy od tego że nie tylko Sony zgłosiło zastrzeżenia co do tego przejęcia. Podmiotów było wiele. I chodzi o potencjalny monopol i zmniejszenie konkurencji. Dodatkowo chodzi o Microsoft. Firmę która była wielokrotnie karana za praktyki monopolistyczne oraz nawet za łamanie postanowień sądu kiedy zostali za te praktyki ukarani.

To trochę tak jakbym powiedział że nie boję sie pedofila ale jednocześnie nie zostawił bym mu pod opieką swoich dzieci. Rozumiesz teraz?

Czy ja gdzieś mówiłem że Sony jest dobre? Dodatkowo proces z którym teraz zmaga się MS nie wyszedł od Sony. Więc tylko głupoty gadasz.

Dodatkowo mówisz że nie wiem o co chodzi i Ty mi powiesz a później… gadasz o dokładnie tych praktykach których obawia się konkurencja MS i o których mówiliśmy na gram.pl od dłuższego czasu. Wykup i ograniczenie znanych marek spowoduje napływ ludzi do MS co ograniczy konkurencję. Co sprawi że Microsoft zacznie dyktować warunki.

Wiesz co się działo jak ostatni raz Microsoft myślał że mogą dyktować warunki bo podczas ery PS3/XBOX360 dominowali na rynku? Propozycja dla Ciebie to był Xbox który co godzinę się będzie weryfikował z internetem a jak nie będzie mógł to się zablokuje i nie pozwoli Ci grać. A dodatkowo miałby wbudowaną kamerę i mikrofon do skanowania Twojego domu nad którym kontrolę ma Microsoft. Za ponad 400zł więcej niż konsole konkurencji. Rozumiem że taki deal Cię interesuje.

Praktyki Sony są inne. Sony produkuje znakomite gry i wydaje je na swoje platformy. Różnica polega na tym że Microsoft robi to samo plus ich nowa taktyka to wykup znanych marek by właściciele konkurencyjnych konsol nie mogli w nie grać.

Żeby Ci to zobrazować, to tak jakbym kupił wszystkie spożywcze sklepy w okolicy i zabronił im sprzedawania Ci jedzenia.

A porównałem Microsoft w ten sposób bo widzisz… Microsoft to kryminalista. Konkurencja obawia się że będą stosowali praktyki monopolistyczne dlatego że Microsoft już był za takowe KARANY. Mają historię stosowania takowych wielokrotnie. Mają też historię próby ominięcia kar. 

Więc idąc dalej z tym porównaniem - to trochę tak jakbyś się dowiedział że facet skazany za pedofilię chce pracować z dziećmi. Też byś pewnie zgłosił obiekcje. 

fenr1r
Gramowicz
29/12/2022 18:18
dariuszp napisał:

Wszystko gra tylko trzeba mieć dwie szare komórki i trochę pomyśleć. Zacznijmy od tego że nie tylko Sony zgłosiło zastrzeżenia co do tego przejęcia. Podmiotów było wiele. I chodzi o potencjalny monopol i zmniejszenie konkurencji. Dodatkowo chodzi o Microsoft. Firmę która była wielokrotnie karana za praktyki monopolistyczne oraz nawet za łamanie postanowień sądu kiedy zostali za te praktyki ukarani.

To trochę tak jakbym powiedział że nie boję sie pedofila ale jednocześnie nie zostawił bym mu pod opieką swoich dzieci. Rozumiesz teraz?

Próbujesz wciskać jakieś bajki o tym, że dobre Sony próbuje walczyć ze złym MS o dobro konsumenta. Przecież to jest śmieszne.

Ja ci wytłumaczę, bo to ty ewidentnie nie wiesz, o co tu chodzi. Nawet jak takie Call of Duty wyjdzie na PS, to może być np. opóźnienie o miesiąc w stosunku do Xbox/PC/GP, albo może mieć część zawartości niedostępnej. I robi się problem, bo każdy z tych 20 mln użytkowników potencjalnie nie wyda pieniędzy na zakup edycji PS, co oznacza brak zysku ze sprzedaży gry i abonamentu dla Sony. Mało tego, może się okazać, że część klientów Sony będzie wolało wydać kilkanaście euro na abonament GP, zamiast 70 euro na grę w edycji PS.

Sony ma w dupie konsumentów, bo sami stosują praktyki anty-konsumenckie. Mają problem, bo już stracili marki Bethesda (TES, DOOM, Wolfenstein, itd.), a jest ryzyko, że stracą jeszcze gry Acti-Blizz. Sony nie jest zdolne do odpowiedzi na taki ruch, bo nie mają takiej gotówki jak MS. Kupili Bungie i to w zasadzie tyle, na co ich stać. Nie mają też konkurencji dla usługi GP. W swojej głupocie przywiązali się bardzo mocno do hardwareu, czego wynikiem są exy i brak obecności na rynku PC (z czego powoli się wycofują, bo sami chyba zaczęli rozumieć, że to się nie kalkuluje).

A porównania MS do pedofila nie spodziewałbym się nawet po najbardziej zatwardziałym fanboju Sony - czuję się zaskoczony.

dariuszp
Gramowicz
29/12/2022 11:25
fenr1r napisał:

Skoro wcale się nie boją MS, to po co ta cała afera z przejęciem Acti-Blizz?

Jeśli jest tak super, to skąd te jęki i stękanie na MS, że jest anty-konsumencki i anty-konkurencyjny?

Coś tu nie gra... ;)

Wszystko gra tylko trzeba mieć dwie szare komórki i trochę pomyśleć. Zacznijmy od tego że nie tylko Sony zgłosiło zastrzeżenia co do tego przejęcia. Podmiotów było wiele. I chodzi o potencjalny monopol i zmniejszenie konkurencji. Dodatkowo chodzi o Microsoft. Firmę która była wielokrotnie karana za praktyki monopolistyczne oraz nawet za łamanie postanowień sądu kiedy zostali za te praktyki ukarani.

To trochę tak jakbym powiedział że nie boję sie pedofila ale jednocześnie nie zostawił bym mu pod opieką swoich dzieci. Rozumiesz teraz?




Trwa Wczytywanie