Parodia Wiedźmina z pierwszym odcinkiem. Fani wyśmiewają absurdy serii. Serial. Netflix. CD Projekt RED.

Parodia Wiedźmina z pierwszym odcinkiem. Fani wyśmiewają absurdy serii

Viva La Dirt League opublikowali pierwszy odcinek parodii serialu i gier o Geralcie z Rivii.

Popularna grupa komików Viva La Dirt League przed tygodniem opublikowała pierwszy zwiastun swojej nowej serii, w której parodiują Wiedźmina. Celem twórców jest wyśmianie absurdów zarówno z serialu Netflixa, jak i gier CD Projekt RED. Pierwszy odcinek trafił właśnie do sieci i opowiada o kłopotach Geralta, jakie przysporzyła mu tablica z zadaniami.

Parodia Wiedźmina z pierwszym odcinkiem. Fani wyśmiewają absurdy serii

Pierwszy epizod trwa niecałe dwie minuty, więc całość złożona będzie z krótkich scenek rodzajowych. Nie będzie wiec to pełnoprawny serial z odcinkami trwającymi po kilkanaście lub kilkadziesiąt minut. Taka forma jednak pozwoliła Viva La Dirt League na zadbanie o najróżniejsze detale, w tym świetnie wyglądające kostiumy i scenografię. Całość prezentuje się doskonale i naprawdę zabawnie.

GramTV przedstawia:

Nie umknęło to uwadze osobom odpowiedzialnym za prowadzenie oficjalnego konta Wiedźmina od CD Projekt RED, którzy udostępnili film grupy komików.

Wczytywanie ramki mediów.

Komentarze

Fun_g_1_2_3

Gramowicz

15/04/2022 17:11

Nalfein napisał:
Bardzo ładne miasto - pięć straganów i tablica ogłoszeń. W W3 dwa domy obok siebie to już była wioska.
Fun_g_1_2_3 napisał:
Początku filmu chyba nie zrozumiałem co tam parodiują, ale tablica zadań jest boska!!!

Faktycznie jakoś to mi umknęło. Wiedźmin 3 był przecież promowany dużą ilością miast i osad, a w rzeczywistości mieliśmy dwie chaty, stodołę i kilka wieśniaków :-)

dariuszp napisał:
Bez mapy w Ghotic 1 i 2 nie mogłeś zabłądzić bo mapa była malutka tylko z kilkoma drogami i zawsze ktoś Ci pokazywał drogę.
Fun_g_1_2_3 napisał:
Aż mi się przypomniały czasy Gothic 1+2 gdzie mieliśmy zadania, ale bez mapy można był nieźle zbłądzić.

Jak ktoś błąkał się samotnie, ciągle zbaczał ze ścieżki i zajmował eksterminają lokalnej fauny gdzie kamera potrafiła zrobić kilka obrotów to można było się zgubić, a zwłaszcza w G2. Dodatkowo ścieżki posiadały rozwidlenia, a nie mając mapy czy kompasu, posiadając tylko informacje o kierunku to nawet na małej mapie (ale dobrze zrobionej) można było dotrzeć, ale nie do tego miejsca gdzie się zamierzało.

dariuszp

Gramowicz

15/04/2022 15:23

Fun_g_1_2_3 napisał:
Początku filmu chyba nie zrozumiałem co tam parodiują, ale tablica zadań jest boska!!!
Aż mi się przypomniały czasy Gothic 1+2 gdzie mieliśmy zadania, ale bez mapy można był nieźle zbłądzić. Nieźle wypadał tu też Morrowind z dziennikiem zadań, który był faktycznie dziennikiem. Tam łatwiej było wykonywać zadania zaraz po ich przyjęciu albo byliśmy zmuszeni cofać się o 50 stron wstecz żeby wiedzieć o co chodziło w zadaniu. O ile faktycznie się go doszukalismy XD

Bez mapy w Ghotic 1 i 2 nie mogłeś zabłądzić bo mapa była malutka tylko z kilkoma drogami i zawsze ktoś Ci pokazywał drogę.

Początek jest dość prosty. Jaskier komentuje nową lokację i wspomina że w okolicy mają kilka questów do zrobienia.

Geralt ignoruje całą masę questów które już mają i bierze wszystko z tablicy jak leci.

Nalfein

Gramowicz

15/04/2022 15:21

Fun_g_1_2_3 napisał:
Początku filmu chyba nie zrozumiałem co tam parodiują, ale tablica zadań jest boska!!!

Bardzo ładne miasto - pięć straganów i tablica ogłoszeń. W W3 dwa domy obok siebie to już była wioska.

Trwa Wczytywanie