Najbardziej dochodowe marki Disneya. Gwiezdne Wojny poza podium

Radosław Krajewski
2024/03/18 18:00
1
0

To właśnie te franczyzy zarobiły dla Disneya najwięcej. Są spore zaskoczenia.

W swoim najnowszym raporcie Disney zaprezentował listę najbardziej dochodowych marek, które ma w swoim posiadaniu. Okazuje się, że to wcale nie Avengers, ani tym bardziej Gwiezdne Wojny, wiodą prym wśród franczyz, które przynoszą wytwórni największe finansowe korzyści. Przedstawiona przez korporację lista wyjaśnia, dlaczego studio stawia na sprawdzone marki i zapowiada kolejne kontynuacje, zamiast na oryginalne filmy i seriale.

Najbardziej dochodowe marki Disneya. Gwiezdne Wojny poza podium

Najbardziej rentowne marki Disneya

Dopiero na czwartym miejscu rankingu najbardziej dochodowych marek należących do Disneya uplasowały się Gwiezdne Wojny. Firma nie ma jednak na co narzekać, gdyż współczynnik rentowności marki wynosi x2.9. Biorąc pod uwagę, że Disney nabył prawa do serii od Lucasfilm za 4 mld dolarów, do tej pory firma zarobiła na Gwiezdnych Wojnach niecałe 12 mld dolarów. Na tę kwotę złożyły się wpływy z filmów, seriali, ale także sprzedaż gadżetów.

Ostatnie miejsce podium zajmują Avengersi ze współczynnikiem 3.3. Na serię składają się tylko cztery filmy, które w samych kinach łącznie zarobiły aż 7,747 mld dolarów. Gdyby Disney podał wyniki dla całego MCU, prawdopodobnie seria zajęłaby pierwsze miejsce na liście.

GramTV przedstawia:

Drugą pozycję zajmuje Toy Story ze współczynnikiem rentowności na poziomie 5.5, zaś liderem z wyraźną przewagą jest Kraina Lodu z 9,9. Co ciekawe, Kraina Lodu ma tylko dwa kinowe filmy, więc wysoka rentowność wynika przede wszystkim ze sprzedaży gadżetów, czy popularności atrakcji powiązanych z tą serią w parkach rozrywki Disneya.

Firma już w zeszłym roku zapowiedziała, że pracuje nad Toy Story 5 i Krainą Lodu 3. Oba filmy mają być remedium na kiepskie wyniki finansowe produkcji studia w ostatnich miesiącach. To właśnie powrót do dwóch kultowych serii od Pixara ma przyczynić się do odwrócenia niekorzystnego trendu finansowych klęsk wytwórni.

Najbardziej rentowne marki Disneya, Najbardziej dochodowe marki Disneya. Gwiezdne Wojny poza podium
Komentarze
1
Yosar
Gramowicz
20/03/2024 22:02

Biorąc pod uwagę, że Disney nabył prawa do serii od Lucasfilm za 4 mld dolarów, do tej pory firma zarobiła na Gwiezdnych Wojnach niecałe 12 mld dolarów. ​To bzdura. Należy czytać to co małym druczkiem. Nie wiem skąd to 12 mld, ale jeśli nawet padła tam taka kwota to dotyczy to wszystkich filmów z serii, nawet tych nakręconych przed nabyciem przez Disneya, z których Disney zarobił całe 0 dolarów (albo filmów z okresu Disneya i gadżetów, seriali  atrakcji itd). Ale na pewno nie uwzględnia ta kwota kosztów tych filmów, seriali, gadżetów i atrakcji (a te szły w miliardy) więc jest kompletnie bezużyteczna w stosunku do wydatku jakim było 10 lat temu 4 mld (haaaaalo inflacja).

Sam współczynnik RoI jest na slajdach wyliczony jako przychody z filmów kinowych (czyli bez odliczenia jakichkolwiek kosztów i tylko i wyłącznie kinowych) od momentu przejęcia franczyz przez Disneya do tego ile filmy kosztowały w nakręceniu i przygotowaniu kopii (bez uwzględnienia kosztów dystrybucji czyli tego ile np. kina zarabiają plus dodatkowych). Zatem nie, współczynnik Krainy Lodu nie uwzględnia żadnych gadżetów, atrakcji, i dodatkowych imprez. Dla pozostałych franczyz również nie.

Co ciekawe, Kraina Lodu ma tylko dwa kinowe filmy, więc wysoka rentowność wynika przede wszystkim ze sprzedaży gadżetów, czy popularności atrakcji powiązanych z tą serią w parkach rozrywki Disneya.​Jak wyżej. Nie, atrakcje, parki, gadżety nie są w tym uwzględniane. Drobnym drukiem jest to 'podkreślone'. Takie slajdy to trzeba umieć czytać, a najlepiej jeszcze umieć czytać to czego na slajdach nie pokazano.

A współczynnik RoI 2.9 tak zdefiniowany małym drukiem oznacza że firma ledwo zarabia na danej franczyzie, Bo wiadomo że do kieszeni Disneya na czysto trafia poniżej połowy kasy zarobionej przez filmy w kinach. Więc taki współczynnik na poziomie 2 świadczy że firmie ledwo się zwraca bez żadnego zarobku.

Jak piszę takie slajdy należy umieć czytać i analizować. I dopiero teraz widać czemu Disney jest w kłopotach. Relatywnie mała franczyza pokroju Frozen jest ich najlepszą inwestycją. A te największe ledwo dają radę.