MMO w świecie League of Legends to odległa przyszłość. Deweloperzy zamierzają „zniknąć” na kilka lat

Wincenty Wawrzyniak
2024/03/21 15:15
0
0

Deweloperzy odpowiedzialni za MMO w świecie League of Legends zamierzają zniknąć z internetowego radaru na najbliższe kilka lat.

Być może niektórzy z Was zdążyli już zapomnieć o tym, że ponad trzy lata temu Riot Games ujawniło, iż tworzy grę MMO w świecie League of Legends. Teraz deweloperzy postanowili o sobie przypomnieć, ale tylko po to, aby poinformować, że zamierzają „zamilknąć” na kilka najbliższych lat.

MMO w świecie League of Legends to odległa przyszłość. Deweloperzy zamierzają „zniknąć” na kilka lat

MMO w świecie League of Legends to odległa przyszłość. Deweloperzy znikają na kilka lat

Jak podaje serwis GamesRadar, współzałożyciel Riot Games, Marc Merrill, przekazał, że na stanowisku producenta wykonawczego zasiadła nowa osoba – jest nią Fabrice Condominas, który w przeszłości pracował w studiu BioWare oraz w Electronic Arts. Ostatecznie studio zdecydowało się „zresetować” produkcję i zacząć prace od nowa, ponieważ „fani raczej nie chcą kolejnego takiego samego MMO, tyle że z kolorami Runeterry”:

Po wielu przemyśleniach i dyskusjach, jakiś czas temu zdecydowaliśmy się zresetować kierunek projektu. Decyzja ta nie była łatwa, ale konieczna. Początkowa wizja po prostu nie różniła się wystarczająco od tego, w co można grać dzisiaj.

Nie wierzymy, że wszyscy chcecie MMO, w które graliście już wcześniej, tyle że pomalowane kolorami Runeterry; aby naprawdę oddać sprawiedliwość potencjałowi Runeterry i spełnić niewiarygodnie wysokie oczekiwania graczy na całym świecie, musimy zrobić coś, co naprawdę wydaje się znaczącą ewolucją gatunku.

To ogromne wyzwanie, ale nasz zespół złożony z zapalonych graczy MMO i weteranów tworzenia gier jest niezwykle zmotywowany do jego realizacji.

To wszystko równocześnie oznacza jednak, że deweloperzy zamierzają „zniknąć” na najprawdopodobniej kilka lat:

GramTV przedstawia:

Zresetowanie naszej ścieżki rozwoju oznacza również, że będziemy cicho przez długi czas – prawdopodobnie kilka lat. Ta cisza pomoże zespołowi skupić się na niesamowitej ilości pracy, która jest przed nimi. Rozumiemy podekscytowanie i oczekiwanie związane z nowymi informacjami, ale prosimy o zaufanie podczas tej fazy.

Na sam koniec Merrill podziękował wszystkim fanom za wsparcie oraz cierpliwość. Pozostaje więc (bardzo) cierpliwie czekać.

Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!