Nowy shooter zmaga się z kilkoma problemami.
Na rynku zadebiutowała wczoraj nowa strzelanka od czeskiego studia MADFINGER Games. Produkcja wydana w ramach wczesnego dostępu spotkała się ze sporym zainteresowaniem, podbijając listę bestsellerów Steam. Na ten moment odbiór jest jednak mieszany.
Na liście najlepiej sprzedających się gier na Steam króluje teraz Gray Zone Warfare. Produkcja wylądowała na pierwszym miejscu po premierze we wczesnym dostępie i przyciąga naprawdę sporą liczbę graczy. W ciągu ostatnich 24 godzin jednocześnie bawiło się ponad 66 tysięcy osób.
Jak się jednak okazuje, tytuł boryka się z kilkoma trudnościami. Aktualnie oceny na platformie Valve wskazują, że na ponad 9,8 tysiąca opinii tylko 61% jest pozytywnych, co kwalifikowane jest jako „mieszany” odbiór. Gracze zwracają uwagę przede wszystkim na kiepską optymalizację i spadki FPSów, ale problemy dotyczą także przeciążonych serwerów oraz pojawiających się w grze błędów.
Deweloperzy zdają sobie sprawę z zaistniałej sytuacji i udostępnili już pierwszy hotfix. Wygląda jednak na to, że nie wszystkie problemy udało się rozwiązać, bowiem trwają prace nad kolejnymi poprawkami. Z drugiej strony warto zauważyć, że pozytywne opinie wspominają o wciągającej rozgrywce, projekcie świata czy ogólnie dużym potencjale produkcji.
Po tajemniczym wydarzeniu na fikcyjnej wyspie w Azji Południowo-Wschodniej cały obszar został objęty międzynarodową kwarantanną. Podczas gdy prawie cała ludność cywilna została ewakuowana przez Organizację Narodów Zjednoczonych, trzy firmy PMC otrzymują od swoich tajemniczych klientów zadanie zbadania regionu, odkrycia jego tajemnic i odzyskania wszelkich wartościowych przedmiotów. – głosi opis gry.
Gray Zone Warfare zadebiutowało 30 kwietnia 2024 roku w ramach wczesnego dostępu. Tytuł dostępny jest na PC.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!