Pierwsze opinie o serialu Ród smoka. Czy Gra o tron zyska godnego następcę?

Ród smoka, czyli wyczekiwany przez fanów serialowy prequel Gry o tron, zadebiutuje za mniej niż trzy tygodnie na platformie streamingowej HBO Max. W związku z tym w sieci zaczęły pojawiać się pierwsze opinie na temat produkcji na podstawie przedpremierowych pokazów. Wszystko wskazuje na to, że mamy do czynienia z godnym następcą Gry o tron, który pomoże pozbyć się niewątpliwego niesmaku, jaki pozostawił ostatni sezon kultowego serialu – niektórzy uważają, że Ród smoka jest od pierwowzoru lepszy.

Pierwsze opinie o serialu Ród smoka

Ostatni sezon Gry o tron w ogóle mi się nie podobał. Muszę jednak przyznać, że premiera Rodu smoka jest naprawdę świetnie wykonana i będę kontynuował oglądanie. Po tym, jak zakończył się pierwszy epizod, pokazano rozszerzoną prezentację całego sezonu – wygląda to niesamowicie.

Christina Radish, również pracująca dla portalu Collider i zarazem członkini Television Critics Association, pochwaliła serial za świetnie opowiedzianą historię – zarówno w skali mikro, jak i makro:

Dla tych, którzy są zainteresowani serią, bez spoilerów mogę powiedzieć, że to, co podobało mi się najbardziej, to zachowanie skali i zakresu epickości, przy jednoczesnym opowiadaniu niezwykle osobistych oraz intymnych historii o rodzinie, pokazując przy tym zarówno ich miłość, jak i dysfunkcje.

Brandon Katz z portalu The Wrap określił serial godnym następcą Gry o tron:

Pilotażowy odcinek Rodu smoka świetnie tłumaczy jego kontekst w odniesieniu do Gry o tron. Wprowadza głównie postacie i przedstawia konflikt znajdujący się w centrum wydarzeń w serii. To bardzo łatwka do śledzenia premiera z żywymi kolorami oraz szczegółowymi teksturami. Na ten moment jest to zdecydowanie godny następca.

Ród smoka zadebiutuje na platformie streamingowej HBO Max już 21 sierpnia bieżącego roku. Na ekranie zobaczymy: Matta Smitha (Daemona Targaryena, brata króla Viserysa), Emmę D’Arcy (Rhaenyrę Targaryen, córkę Viserysa) Paddy’ego Considine’a (król Viserys), Olivię Cooke (Alicent Hightower), Rhysa Ifansa (Otto Hightower) i Steve’a Toussainta (Lord Corlys Velaryon). Teraz już pozostaje tylko czekać!