Dlaczego George Lucas nie pojawił się na premierze Gwiezdnych wojen? Powód był prozaiczny

Radosław Krajewski
2023/10/14 18:00
1
0

Reżyser obawiał się przyjęcia swojego filmu.

Gwiezdne wojny: Nowa nadzieja to już teraz żelazna klasyka nie tylko gatunku science fiction, ale kina jako takiego. Jednak w 1977 roku nawet George Lucas nie wierzył w powodzenie tego projektu. Liczne problemy na planie i kłopoty z dopięciem budżetu spowodowały, że nikt nie liczył, ze film stanie się wielkim kasowym przebojem. Po zakończeniu prac nad Gwiezdnymi wojnami Lucas postanowił odpocząć, czekając na wieści o klapie swojego filmu

Dlaczego George Lucas nie pojawił się na premierze Gwiezdnych wojen? Powód był prozaiczny

George Lucas nie chciał uczestniczyć w porażce swojego filmu

Reżyser nie wierzył, że Gwiezdne wojny mogą przyciągnąć ludzi do kin, więc wraz ze Stevenem Spielbergiem udał się na Hawaje. Nie był więc obecny na premierze swojego filmu, pomimo tego, że przed odlotem usłyszał od prezesa 20th Century Fox, Alana Ladda Jr., że wokół filmu stworzył się szum, o którym nawet informują gazety. Lucas myślał, że atmosfera oczekiwania została wytworzona przez „starą, dobrą grupę fanów sci-fi, którzy w pierwszym tygodniu obejrzą film”. Nie wiedział jednak, jak bardzo się mylił.

GramTV przedstawia:

Odpoczywając na jednej z hawajskich plaż, George Lucas nie chciał być niepokojony żadnymi telefonami. Jednak już po pierwszym weekendzie wyświetlania Nowej nadziei w kinach zatelefonował do niego Alan Ladda Jr., aby przekazać mu dobre wieści.

Po pierwszym weekendzie zadzwonił do mnie Laddie. To było w środku tygodnia. Powiedział: „Włącz CBS. Włącz wiadomości. Walter Cronkite. Musisz to zobaczyć”. Opowiedzieli ogromną historię na temat wrażeń związanych z Gwiezdnymi wojnami i kolejkami widzów ustawiających się do kina wokół przecznic. Wszyscy oszaleli na punkcie filmu. Wtedy po raz pierwszy zrozumiałem, że to był wielki hit.

Komentarze
1
Yosar
Gramowicz
16/10/2023 20:07

Z tego co pamiętam, czytałem gdzieś, że  Gwiezdne wojny w ogóle nie miały oficjalnej premiery z dywanem itd. Więc trudno żeby był na niej. Jak jej nie było. Co nie znaczy, że na pierwszy weekend wyświetlania rzeczywiście nie pojechał sobie na urlop. Zresztą zdaje się w pierwszy weekend to niewiele kin w ogóle to wyświetlało. Więc o kolejki nie było pewnie trudno.