Wycieki dotyczące wyglądu i specyfikacji referencyjnych kart graficznych GeForce RTX 3080 i 3090 krążą po sieci już od miesięcy. Czy się potwierdzą?
Premiera GeForce RTX 3080 i 3090 jest dużym wydarzeniem w branży komputerowej i co do tego nikt nie ma wątpliwości. Nic więc dziwnego, że już od paru miesięcy w sieci krążą przeróżne doniesienia na jej temat.
Część z nich jest wyssana kompletnie z palca, choćby ta o koprocesorze po drugiej stronie PCB, na którym miałyby być osadzone rdzenie Tensor. Te wczesne doniesienia wynikały ze specyficznego designu systemu chłodzenia w referencie oraz jednego zdjęcia rzekomego PCB z koprocesorem, które obiegło największe fora tematyczne.
Tę mrzonkę dość skutecznie rozwiały wycieki zdjęć niereferencyjnych kart graficznych, wyposażonych w grube, acz standardowo skonstruowane systemy chłodzeń.
Przy okazji wyszło też na jaw, że 12-pinowe złącze jest jedynie opcją, bo partnerzy poszli co najwyżej w stronę rozkładu 3x8 pin.
Po co komplikować sprawę producentom zasilaczy i przedłużek, skoro w wysokiej klasie komputerach 8-pinówek jest wystarczająco wiele.
Druga kwestia to pobór prądu, który wyceniono odpowiednio na 320 W dla RTX 3080 i 350 W dla RTX 3090. Nie potrzeba więc elektrowni, żeby napędzić te grafiki, a wielu już pobiegło do sklepów po nowe zasilacze, kompletnie bez sensu.
Niereferencyjnych kart graficznych w sklepach możemy się spodziewać w okolicy 20. września.
Premiera GeForce RTX 3080 i RTX 3090 wciąż skrywa najważniejsze informacje, czyli te o wydajności i cenie. Bez nich wszystko to, co wiemy do dzisiaj, to tylko ciekawostki, które niewiele mają do czynienia z nowym porządkiem na rynku GPU, który Ampere bez wątpienia wprowadzi.
Do tego czasu warto więc powstrzymać wodzę fantazji, wysiąść na chwilę ze zwodniczego Hype Train i zadać sobie podstawowe pytanie: “Czy mam do wydania ponad 4000 zł na kartę graficzną?”
Jeżeli odpowiesz sobie twierdząco, to wołam za Ozzym: “All aboard!”.
Gdy rozpatrujesz do ulepszenia swojego PC tańszy segment, RTX 3070 pojawi się w październiku i to będzie dopiero premiera, która Cię osobiście dotyczy.
Będąc entuzjastą sprzętu ogólnie nie muszę Ci mówić, że będzie to na pewno bardzo interesujące popołudnie, więc i tak będziesz śledził doniesienia. Moje własne przemyślenia popremierowe znajdziesz tu w parę godzin po wydarzeniu, więc gorąco zapraszam na ten techowy wieczorek.
