Stworzył emulator żeby zagrać w Minecrafta… w Minecrafcie

Produkcja studia Mojang nie przestaje zaskakiwać. Gracze potrafią stworzyć nie tylko wierne repliki pojazdów, budowli, a nawet całych miast, ale pomimo dziewięciu lat od premiery tytułu, wciąż odkrywają nowe sekrety. Youtuber Fundy ze swoim niekonwencjonalnym myśleniem posunął się jeszcze dalej i stworzył emulator Minecrafta w samej grze. Tytuł stał się w pełni grywalny dzięki wyświetlaniu obrazu z gry zamiast terenu na prywatnym serwerze.

Na tym jednak nie koniec, bo eksperyment wyszedł poza ramy samej gry i pozwolił na emulacje całego systemu wewnątrz Minecrafta. Na poniższym filmie możemy zobaczyć, jak Fundy przegląda internet, ogląda wideo na YouTubie, a nawet ma dostęp do własnego pulpitu.

Twórca nietypowej emulacji zdradził, jak udało mu się stworzyć to dzieło. Pierwszym krokiem było postawienie serwera w środowisku Node, a następnie wykorzystanie kodu w taki sposób, aby z łatwością kopiować obraz z monitora i zamieniać go na odpowiednie warstwy w samej grze. Jedyną wadą takiego rozwiązania jest niska płynność emulacji gry, która wynosi jedynie 20 klatek na sekundę.