Cyberpunk 2077 zadebiutuje później, niż przewidywano

... i hype spadł do ZERA!! :/

Z Wiedźminem było podobnie. Również przesuwali datę premiery. Niech dopieszczą grę i dają nam świetny produkt. Oby tylko było to pierwsze i ostatnie przesunięcie. Mam nadzieję, że w sierpniu nie powiedzą nam, że potrzebują jeszcze więcej czasu a premiera przesunie się na 2021.

Aby poprawili auta bo do dziś uważam, że to najbardziej sztywny element gry.

sc napisał:

No tak, jedna obsuwa to wręcz norma w dzisiejszych czasach. Zastanawiam się czy jest to na częściej na zasadzie: "ustalmy datę premiery żeby się przestali pieklić najwyżej przesuniemy" czy raczej "cholera, nie zdążymy. Przesuwamy."

W sumie to każda z tych opcji jest jak dla mnie akceptowalna. Nieakceptowalne byłoby za to "Nie zdążymy, no trudno. Najwyżej modderzy sobie połatają." ;)

Ja się nawet cieszę, bo trochę za dużo było premier w pierwszym półroczu. Portfel odetchnie i mam pewność, że skończę FF7 na spokojnie przed Cyberpunkiem.

"CD Projekt: ludzie się zmieniają, ale obsuwy i problemy przy premierze nigdy."

Niby można było się tego spodziewać, ale i tak boli trochę.

Dla mnie ok, bo w tym samym czasie miał wyjść nowy RE3 więc nic straconego :]

Piję sobie kawkę, więc powróżę z fusów.

Jakiś czas temu słyszeliśmy, że w CDP są trzy zespoły, które pracują nad cyberpunkowymi projektami. Jeden z pewnością obejmuje premierową wersję CP 2077 na PC, PlayStation 4 i Xbox One; drugi to ekipa zajmująca się trybem sieciowym; trzecia - dzisiaj z dużą dozą prawdopodobieństwa to zespół od wydania na PlayStation 5 i Xbox One X.

Obsuwa Final Fantasty VII Remake była jasnym komunikatem, że Cyberpunk 2077 nie ukaże się w kwietniu. Teraz tylko pozostaje czekać, aż podczas gamescomu (E3 może być za wcześnie przełożonej daty premiery) dostaniemy oficjalną zapowiedź CP 2077 na next-genach krótko po ich premierze. Kwietniowy tytuł to jedno, ale wrześniowy na przede dniu premiery nowych sprzętów to potencjalny system-seller.

Dziękuję, koniec wróżby. 

No hit cza do pieścić !!

No ostatnio wszystko się obsuwa. Final Fantasy, The Last of Us, Watch Dogs Legion, Doom Eternal. Dużo dobrych gier. W ogóle 2020 będzie szalony jeżeli chodzi o gry.

Wątpię żeby robili dużą zapowiedź, bookowali Keanu Reevsa itp itd etc wiedząc że mogą zawalić termin.

Zakładam że chcą dopieścić grę. Nie dość że FPS-y są dla nich nowe to również budowanie całego miasta ala GTA to dla nich coś nowego. Nie mówiąc o tym że podnieśli o poziom stopień skomplikowania tej gry.

Więc na 100% wyszło trochę niezaplanowanych rzeczy i się tego za dużo uzbierało.

Eh szkoda pracowników 5 miesięczy ostrego Cruncha więcej xD

No tak, jedna obsuwa to wręcz norma w dzisiejszych czasach. Zastanawiam się czy jest to na częściej na zasadzie: "ustalmy datę premiery żeby się przestali pieklić najwyżej przesuniemy" czy raczej "cholera, nie zdążymy. Przesuwamy."