Wprawdzie wydawca Borderlands 3 zdecydował się zapewnić kopie recenzenckie jedynie paru wybranym przez siebie serwisom w Stanach Zjednoczonych, tak w internecie już pojawiła się garstka recenzji. Wiemy jednak, że jest naprawdę dobrze, a noty są wysokie. Fani serii dostaną dokładnie to, czego spodziewać się można o Borderlands – tonę najróżniejszych, niejednokrotnie humorystycznych broni, bardzo dobrze spersonalizowanych bohaterów, jeszcze więcej ciekawych zadań pobocznych oraz przede wszystkim “zadowalające zakończenie dziesięcioletniej podróży”.
Dla niektórych jednak wymienione powyżej cechy prowadzą do jednej, dość irytującej wady – to nadal jest typowa gra z serii Borderlands. Nie ma żadnej rewolucji, niektórzy narzekają również na zbyt płytką opowieść, inni na bossów czy fazę end-game’u. Zdania, jak zawsze, są mocno podzielone. Dlatego najlepiej po prostu poczytać i poczekać do premiery. Oto lista pierwszych recenzji Borderlands 3:
- Destructoid – 9/10
- Game Informer – 8/10
- GameSpot – 8/10
- PC Gamer – 63/100
- ShackNews – 9/10
- USgamer – 8/10
- oraz recenzja serwisu Polygon, która nie ma skali
