Hity z PlayStation 4 zyskają dzięki mocy nowej konsoli? To zależy.
Jeśli skuszeni zapowiedzią wstecznej kompatybilności na konsolach nowej generacji od Sony zastanawiacie się, jaką wydajność uda się zyskać na potężniejszym sprzęcie, to mamy garść informacji, które Was zainteresują. Sony zaktualizowało wniosek patentowy związany z konsolą PlayStation 5 i tym samym ujawniło procedurę, którą przejdą gry z PlayStation 4 zanim trafią do posiadaczy nowego sprzętu.
Okazuje się, że głównym celem japońskiego giganta jest to, by uruchamianie gier z konsol ósmej generacji na PlayStation 5 nie przysporzyło użytkownikom zupełnie nowych problemów. Tym samym w pierwszej kolejności gra zostanie poddana testom na dedykowanej platformie, które określą charakterystykę jej wydajności na docelowym sprzęcie. Następnie inżynierowie przeniosą tytuł na nowy sprzęt i na podstawie wcześniejszych testów zoptymalizują konsolę tak, by symulowała warunki poprzedniej generacji w skali 1:1. Gdy to będzie gotowe i tytuł z PlayStation 4 będzie działał stabilnie na PlayStation 5, to rozpocznie się swoisty overclocking buildu, który pozwoli ocenić, czy gra skorzysta z dodatkowej mocy. Ten będzie trwał do czasu, aż gra się wysypie i na podstawie testu inżynierowie zdecydują, czy całość zyskuje na atrakcyjności po otrzymaniu dodatkowej mocy.
Co ważne, sam proces nie zakłada nawet najmniejszych zmian w oryginalnym kodzie gry, więc wszystko zostanie zaprojektowane na poziomie sprzętowym. Niestety to wszystko, co na razie ujawniono na temat wstecznej kompatybilności i nie mamy nawet pewności, że omówiony wzór zostanie naniesiony dla wszystkich kwalifikujących się gier.
Nowe PlayStation ukaże się na rynku najwcześniej wiosną 2020 roku. Na razie znamy jedynie przybliżoną specyfikację urządzenia i wciąż nie potwierdzono, że ukaże się ono jako PlayStation 5.
Bogatą ofertę pudełkowych gier na konsole PlayStation 4 w atrakcyjnych cenach znajdziecie w sklepie Sferis.pl.
