Błąd na Steamie pozwalał generować darmowe kody na gry. Odkrywca nagrodzony przez Valve

Zawodowy poszukiwacz błędów Artem Moskowsky został sowicie wynagrodzony przez Valve za odkrycie poważnej luki na Steamie.

To niedociągnięcie mogło narazić Valve na ogromne straty. Artem Moskowsky, który wynajdywaniem błędów w oprogramowaniu zajmuje się zawodowo, odkrył, że luka na Steamie pozwalała graczom generować kody, dzięki którym mogli oni dodawać do swoich bibliotek gry zupełnie za darmo. Moskowsky zgłosił ten fakt właścicielom platformy, za co został sowicie wynagrodzony kwotą 20 tys. dolarów. 15 tys. to gratyfikacja za odkrycie błędu, a dodatkowe 5 tys. to premia za poufne załatwienie sprawy.

- Błąd został wykryty przypadkowo podczas eksplorowania funkcjonalności aplikacji strony - przyznał Moskowsky na łamach The Register. - Mógłby on zostać użyty przez kogokolwiek, kto miał dostęp do portalu. Aby wykorzystać tę lukę wystarczyło jedno polecenie. Udało mi się obejść weryfikację własności gry zmieniając zaledwie jeden parametr. Następnie mogłem wprowadzić jakiekolwiek ID do innego parametru i uzyskać dowolny zestaw kodów - zdradził.

Co ciekawe, nie jest to jedyne, ani nawet najcenniejsze odkrycie Moskowsky'ego na Steamie. W lipcu wynalazł i zgłosił on inny błąd, za co otrzymał od Valve 25 tys. dolarów.

Błąd na Steamie pozwalał generować darmowe kody na gry. Odkrywca nagrodzony przez Valve

GramTV przedstawia: