E3 2018: Cyberpunk 2077 - ukryta wiadomość. Gra bez DRM, płatnych DLC i mikropłatności. Kiedy premiera?

CD Projekt RED podkreśla, że pragnie przedstawić własną wizję cyberpunku w alternatywnej przyszłości Stanów Zjednoczonych. Państwo rozłożone jest na łopatki, megakorporacje kontrolują wszystkie aspekty cywilizowanego życia, a nad całą resztą pieczę sprawują gangi. Nie zabraknie pościgów samochodowych i strzelanin, ale to i tak RPG z krwi i kości, w którym gracze tworzą swoją postać od podstaw. Cyberpunk 2077 będzie bardzo dużą grą, ale konkretnych rozmiarów na tym etapie nie są w stanie podać nawet sami twórcy. Nie wszystko jest bowiem jeszcze poskładane.

Twórcy Cyberpunku 2077 nie są niestety w stanie odpowiedzieć na razie, kiedy dojdzie do premiery tytułu. "Kiedy powiedzieliśmy Wam, że wypuścimy grę dopiero wtedy, gdy będzie gotowa, to mówiliśmy prawdę. Z całą pewnością jesteśmy zdecydowanie bliżej premiery niż gdy to mówiliśmy, ale nadal nie jest to odpowiedni czas na potwierdzanie czegokolwiek. Cierpliwość jest więc wymagana. Jakość to jedyna rzecz, na której nam zależy - to cały urok bycia niezależnym studiem i swoim własnym wydawcą" - piszą "Redzi".

"Darmowe DLC/dodatki/DRM? Nie spodziewajcie się niczego innego jak w przypadku Wiedźmina 3. Jeśli chodzi o DRM, Cyberpunk 2077 będzie od niego w stu procentach wolny na PC. Mikropłatności? W single-playerowym RPG-u? Oszaleliście?" - pytają retorycznie twórcy gry. W liście znalazło się też trochę samokrytyki - CDP RED w prześmiewczym tonie skomentowało fakt, że od pierwszej zapowiedzi minęło już ponad 2077 dni, a po pamiętnej prezentacji trailera CGI projekt został praktycznie zakopany pod ziemię. W pierwszej kolejności studio chciało się jednak zająć Wiedźminem 3 wraz z dodatkami.

Autorzy Cyberpunku 2077 zachęcają ponadto do udania się na stronę cyberpunk.net i podzielenia się wrażeniami z prezentacji gry na E3 2018. Poniżej możecie natomiast podziwiać galerię screenów.