Okami HD na PC tylko w 30 klatkach na sekundę, bo... większy framerate psuje grę

Katarzyna Dąbkowska

2017/12/09 17:57

Produkcja zadebiutuje już za kilka dni.

12 grudnia zadebiutuje odświeżone po raz kolejny Okami, tym razem na PC, PlayStation 4 i Xbox One. Dziś dowiedzieliśmy się kilku szczegółów dotyczących wersji na PC, które zdradził William Bacon z Capcomu na jednym z forów internetowych.

GramTV przedstawia:

Okami HD na PC będzie w pełni grywalne przy użyciu myszki i klawiatury, choć same menusy w grze będziemy obsługiwać jedynie przy użyciu klawiatury. Gra będzie obsługiwała pady od Xboksa, PlayStation 4 oraz Steam Controller. Produkcja będzie miała też zablokowany framerate i zagramy w nią jedynie w 30 klatkach na sekundę. Capcom podobno uruchamiał ją w 60 fpsach, jednak psuło to grę, a przepisanie kodu, tak aby pozwolić na płynniejszą animację było zdaniem Japończyków zbyt czasochłonne i kosztowne.

To, że Capcom nie pozwala na 60 klatek w pecetowym Okami nie znaczy oczywiście, że nie będzie możliwości zagrania w takim trybie. W końcu to pecet i bardzo aktywna społeczność modderów. Jak obstawiacie, ile dni od premiery gry będą potrzebować na stworzenie dodającego 60FPSów moda?

Komentarze

Renchar

Gramowicz

10/12/2017 20:04

Pajonk78 napisał:

Robimy HD na PC, ale tylko w 30 klatkach, bo dopiero przed premierą sprawdziliśmy, że 60 klatek na sekundę "psuje" grę, a nam się nie chciało sprawdzić tego wcześniej, a teraz nie mamy czasu, aby to naprawić, bo wymaga to nakładu pracy i czasu. tl;dr: mamy Was w du**e - ważna jest tylko kasa, którą nam zapłacicie za tę grę. Ja jednak spasuję: ceny premierowe są całkiem niezłe, na dodatek jarałem się tą grą od dawna, ale jeśli twórca olewa odbiorcę, to dlaczego w drugą stronę miałoby to nie działać? ;)

Żeby właśnie ci odbiorcy chcieli olać twórcę. Mimo to zawsze ktoś kupuje i nic się nie zmienia. Ja będę musiał obejrzeć parę filmików tej wersji wtedy zdecyduje.

Renchar

Gramowicz

10/12/2017 20:04

Pajonk78 napisał:

Robimy HD na PC, ale tylko w 30 klatkach, bo dopiero przed premierą sprawdziliśmy, że 60 klatek na sekundę "psuje" grę, a nam się nie chciało sprawdzić tego wcześniej, a teraz nie mamy czasu, aby to naprawić, bo wymaga to nakładu pracy i czasu. tl;dr: mamy Was w du**e - ważna jest tylko kasa, którą nam zapłacicie za tę grę. Ja jednak spasuję: ceny premierowe są całkiem niezłe, na dodatek jarałem się tą grą od dawna, ale jeśli twórca olewa odbiorcę, to dlaczego w drugą stronę miałoby to nie działać? ;)

Żeby właśnie ci odbiorcy chcieli olać twórcę. Mimo to zawsze ktoś kupuje i nic się nie zmienia. Ja będę musiał obejrzeć parę filmików tej wersji wtedy zdecyduje.

Pajonk78

Gramowicz

10/12/2017 18:24

jedisaiyanpl napisał:

/ciach/

Pozwól, że sparafrazuje pewien cytat:

"@jedisaiyanpl Wypowiedź godna gimbusa...Czasem lepiej siedzieć cicho niż pierdzielić trzy po trzy."

Pomijam już fakt tragicznej polszczyzny (spacje przed przecinkami to już w ogóle perełka!) w Twej wypowiedzi, tak bardzo pasującej do gimbazy, o którą mnie podejrzewasz, ale Twoje tłumaczenie jest tak samo trafne jak wróżenie z fusów. Prawda jest niestety taka, że gro portów na PC jest robione na przysłowiowe "odpier... się" - choćby podać za przykład Nioh, który na początku nie miał obsługi myszki (mnie osobiście to nie przeszkadza i od kupienia gry, gram padem), ale gro osób zrezygnowało z zakupu TYLKO z tego powodu. Kto wie czy identycznie nie będzie z Okami: pewnie spora część poczeka na te 60 klatek. Mnie akurat to odrzuciło i szczerze słabym argumentem jest fakt, że gra na konsoli działała w 30 klatkach. Rozumiem ludzi, którzy wkurzyli się na port ww. przeze mnie gry, bo jako gracze PeCetowi powinni oczekiwać, że gra będzie kompatybilna w pełni z urządzeniami sterującymi dostępnymi na komputerach, tak samo teraz mają pełne prawo wymagać działania portu Okami w 60 klatkach, zamiast 30-tu. :) Tutaj pewnie zwlekali z podaniem tej informacji do oporu - bo to, że wiedzieli o tym wcześniej jest raczej bardzo prawdopodobne, bo pewnie część preorderów już jest złożona i być może do części osób ta informacja nie dotrze, a co za tym idzie, nie anulują już złożonych zamówień.

Tak więc na przyszłość: jeśli chcesz komuś coś wytknąć, postaraj się samemu być tak bardzo nieskazitelnym jak to tylko możliwe. ;) Peace man!

BTW: mój wcześniejszy komentarz, do którego się tak "miło" odniosłeś, był raczej w formie sarkastycznej i niektóre rzeczy specjalnie przekolorowałem - w tym to, że dopiero przed premierą sprawdzili czy gra dobrze działa w 60 klatkach. :P

Trwa Wczytywanie