PS4 zmiażdży konsolowy rekord sprzedaży? "Tak, o ile Sony obniży cenę"

Patryk Purczyński

2016/11/09 18:59

Michael Pachter widzi ogromny potencjał sprzedażowy PlayStation 4. Jego zdaniem konsola może nawet pobić niebotyczny rekord PS2 - pod pewnymi warunkami.

PlayStation 4 sprzedaje się świetnie, ale gdzie jest granica możliwości konsoli Sony? - Sądzę, że może z łatwością osiągnąć pułap 120-140 milionów egzemplarzy - takie wyniki prognozuje Michael Pachter, analityk Wedbush Morgan Securities. - Najbardziej przekonuje mnie cena PS4 Slim, wynosząca 249 dolarów. Widzimy szybsze obniżenie krzywej cenowej PS4 niż w przypadku PS3. To naprawdę impomnujące - oznajmia.

Jego zdaniem dalsze obniżanie ceny PS4 - do progu 199 lub nawet 149 dolarów, może jedynie napędzić sprzedaż. - Tak, tanie jest dobre. Bądźmy realistami, większość ludzi na planecie uważa, że 400 dolarów to mnóstwo pieniędzy. Większość z nich docenia to, że 300 dolarów to mniej niż 400, a 200 to jeszcze mniej. Tańsze jest lepsze. Wiemy, że McDonalds sprzedaje więcej hamburgerów niż restauracje steków, ponieważ hamburger kosztuje dolara, a stek 20. Możesz się więc najeść za dolara zamiast za 20 - to po prostu ma sens - porównuje Pachter.

GramTV przedstawia:

- Jeśli zatem obniżysz cenę konsoli do 200 dolarów - o ile Sony będzie w stanie to zrobić - sądzę, że mogą osiągnąć sprzedaż na poziomie nawet 175 milionów sztuk - dodaje. To by oznaczało, że rekord należący do PlayStation 2 zostałby znacząco poprawiony. Przypomnijmy, że wynosi on ponad 155 milionów rozprowadzonych egzemplarzy (dokładne statystyki nie są znane).

Komentarze

fenr1r

Gramowicz

10/11/2016 14:49

Te 2 tys. na łapę to nie są jakieś duże pieniądze. Chyba, że jesteś sam, mieszkasz z rodzicami i wydajesz grosze na życie.Raty po 40 zł to będziesz spłacał przez 5 lat i dopłacisz jakieś 700 zł kosztów kredytu. Nie ma co, świetny interes.

fenr1r

Gramowicz

10/11/2016 14:49

Usunięty

10/11/2016 13:06

Oczywiście miałem na myśli PS4 Pro, ale pierwsza wersja PS4 też kosztowała jakieś 1700 zł, więc to nie jest dużo. Ktoś tu wspomniał, że dla jednego to cała wypłata. Cóż, dariuszp bardzo dobrze odpisał. Pracę zawsze można zmienić szczególnie dziś, gdy to pracodawca bije się o pracownika a nie odwrotnie. Tu gdzie mieszkam (dość mała mieścina) non-stop wiszą ogłoszenia o zatrudnieniu pracownikach czy to w marketach czy małych sklepach czy też halach produkcyjnych (zarobki od 2000 zł na rękę bez wykfalifikowania, jak ktoś ma kwalifikacje to i 3k może zgarnąć). Druga sprawa jest system ratalny. 40 zł miesięcznie to nie jest duża kwota...

Trwa Wczytywanie