Dark Souls III: Ashes of Ariandel - zobacz zwiastun nowego DLC

O, widzę, że polaczki cebulaczki narzekają na coś o czym nie mają pojęcia :D. We wszystkich trailerach do DLC w DS2 i Bloodborne byli pokazani bossowie z "podstawek". W tym przypadku ma to znaczenie, gdyż wszystkie zaprezentowane postaci są ze sobą spokrewnione :)

Oj tam, oj tam, marudzicie :P Będzie dobrze - więcej solsów w solsach. Na trójce cały czas bawię się fenomenalnie a jak w dodatkach wyniucham jeszcze więcej odniesień do 1 i 2 to się chyba zamlaskam XD

A ja uważam, że pokazanie bossów z podstawki ma tutaj pewne kluczowe, być może, znaczenie. Nie pokazano ich dlatego, że "o patrzcie, dostaną po jednym nowym ataku". Tutaj trzeba się zagłębić co nieco w lore. W trailerze są takie dwa elementy, które mogą niektórym przypomnieć pierwsze Dark Souls - 4 bossów i wielkie naczynie. A co było jako tako celem Dark Souls? Zdobycie Dusz Władzy i wypełnienie nimi Naczynia Władzy (czy jak się to tam po polsku nazywało, o Lordvessel chodzi). Podejrzewam, że całe to DLC będzie jako tako krążyć wokół tego - ten biczujący się boss klęczy przed naczyniem, potem widać, jak do tego naczynia spływa krew (po flashbackach z bossami), następnie ten sam boss krzyczy i na koniec jest pokazana walka z nim, w trakcie której on (ona?) jako broni używa właśnie tego naczynia! (a następnie wylewa na gracza jego zawartość).

> Ta gra to koszmar. Literalnie: pierwszy raz w mojej historii grania w gry na konsolach> (niemal 20 lat) dałem się ponieść hype''owi i wydałem aż 173 zł na coś, za co nie dałbym> ani złotówki. Ta gra wygląda jak te wszystkie niezliczone japońskie slaszery z ps2. Zmuszałem> się do grania w ten szit przez 2 godziny, starając się odkryć jakąś głębię, albo licząc,> że zrobi się ciekawie. Nie dostrzegłem nic. Ludzie, to na prawdę Wam się podoba? Ja pamiętam> jak takie gry zalewały rynek kilkanaście lat temu, nikt nie zwracał na nie uwagi. Gdyby> ten szit kosztował adekwatnie do zawartości - 60 zł, uznałbym to za zwyczajną pomyłkę.> Ale 173 zł? Za grę na poziomie budżetówek z ps2? I jeszcze ten wszechobecny hype? Czy> to jakaś zbiorowa paranoja?Poza Dark Souls nie ma gry na rynku która oferowałaby taki model walki. Zmieniasz broń, masz całkowicie nowy zestaw ruchów, w dodatku średniowieczne klimaty. Cóż, pomimo że nie jest to gra idealna, to jednak pod kątem właśnie walki jest wyjątkowa.

Niezła próba trollingu, naprawdę. Ale troszkę za bardzo po bandzie, żeby wyglądała na wiarygodną :D

Ta gra to koszmar. Literalnie: pierwszy raz w mojej historii grania w gry na konsolach (niemal 20 lat) dałem się ponieść hype''owi i wydałem aż 173 zł na coś, za co nie dałbym ani złotówki. Ta gra wygląda jak te wszystkie niezliczone japońskie slaszery z ps2. Zmuszałem się do grania w ten szit przez 2 godziny, starając się odkryć jakąś głębię, albo licząc, że zrobi się ciekawie. Nie dostrzegłem nic. Ludzie, to na prawdę Wam się podoba? Ja pamiętam jak takie gry zalewały rynek kilkanaście lat temu, nikt nie zwracał na nie uwagi. Gdyby ten szit kosztował adekwatnie do zawartości - 60 zł, uznałbym to za zwyczajną pomyłkę. Ale 173 zł? Za grę na poziomie budżetówek z ps2? I jeszcze ten wszechobecny hype? Czy to jakaś zbiorowa paranoja?

Sam nie wiem dlaczego pokazali bossów z podstawki. Albo jako zapchaj dziurę (ich ataki są wyciągnięte z podstawki i nic nowego nie pokazują), albo w dodatku będzie mocne nawiązanie do tych właśnie bossów. I czy aby nie pojawił się tam Cornyx of the Great Swamp? Jestem pewien, że to on. Obawiam się, że nowa mapa nie będzie zbyt dużych rozmiarów.

To DLC wygląda na odgrzewanego kotleta, oby tak nie było!

Ja jestem pozytywnie zaskoczony po niepokojących przeciekach że miałaby być tylko arena PVP...Tak sobie myślę że pokazują bossów z podstawki bo może dostaną nowe ruchy/ataki, przez co ponowne ich pokonanie będzie świeżym doznaniem? No nie wiem...Nie jest źle moim zdaniem, może nowa mapka będzie przypominała Pomalowany Świat Ariamis..

Zawiodłem się na tym trailerze, za mało mówi o tym co dostaniemy, po co znowu pokazują bossów z podstawki wtf? Mam nadzieję, że DLC w przeciwieństwie do trailera będzie przynajmniej w połowie tak dobre jak AotA do DaS1. Kocham, ba ubóstwiam twory pana Hidetaki, ale po trailerze jestem pełen obaw co do jakości DLC zwłaszcza że sama podstawka mnie troszkę rozczarowała.

Trailer DLC, w którym pojawia się 3-4 bossów z podstawki... Smutne to troszkę. :/

Dupy nie urywa. Trochę trąci zamarzniętym DLC z dwójki. Zobaczymy, gdy się ukaże.