Ghost Recon Wildlands pozostanie wierny korzeniom serii

To jednak nie koniec, bo Ubisoft Paris poszło o krok dalej i współpracowało z wieloma specjalistami w danych dziedzinach. Jak chociażby z ludźmi zajmującymi się walką z kartelami narkotykowymi, którzy umożliwli im poznanie prawdziwych przemytników. Członkowie zespołu przeszli także szkolenia przygotowywane dla sił specjalnych. Byli też w Boliwii i siedzibie CIA, gdzie poznali prawdziwych agentów pracujących w Ameryce Południowej.

Te doświadczenia przełożyć mają się na niesamowitą grę, która każdemu graczowi pozwoli na przeżycie swojej własnej przygody w otwartym i żyjącym świecie, a przynajmniej tak przekonują twórcy. Jednym z głównych sposobów zabawy ma być czteroosobowa kooperacja. Co ciekawe, narracja w grze ma być nieliniowa, co jeszcze bardziej wzmocni unikalność przeżyć każdego z graczy. Według twórców pierwszego Ghost Recon - to właśnie taką grę zawsze chcieli stworzyć. I choć Wildlands jest jeszcze we wczesnej fazie produkcji, już teraz prezentuje się zachwycająco. Oglądając poniższe wideo, trudno im nie uwierzyć. Premiera? Prawdopodobnie pomiędzy kwietniem 2016, a marcem 2017, ale znacie branże gier. Tu wszystko ciągle się opóźnia.