Risen 3: Władcy tytanów z krótkim teaser trailerem

Mnie osobiście podobał się zarówno Risen 1 ( za gothikowośc) jak i Risen 2 (pirackie klimaty), jednak moim zdaniem mimo wszystko trochę potencjału Piranie zaprzepaściły. Pamiętam jak podniecałem się jednym z trailerów Risen 2 "I need an answer", wyobrażałem sobie walki piratów, detektywistyczne wątki, aż w końcu potężną magię Voodoo, a potem kompletnie nie odnalazłem tego klimatu w grze. Myślę, iż Piranie powinni postawić bardziej na poważną fabułę, większy świat i nieszablonowość, tak by ich gry zaskakiwały jak kiedyś Gothiki, jednak nie samą gothikowością, a klimatem. Wierzę, że są w stanie to zrobić

Dla mnie bez znaczenia, czy będzie dubbing, czy tylko napisy. Od Risena 1 też się odbiłem, ale nie przez brak dubbingu, a przez wolno rozwijającą się fabułę. Zanim zdążyło być ciekawie, grę wywaliłem z dysku.Risen 2 dał mi przyjemną fabułę i aż się chciało grać :) Szkoda tylko osiągnięć, które nadal nie zostały do końca naprawione (przed Risenem 3 powinni o tym pomyśleć, ale cóż...kasa się liczy, a nie gracze....).W Risena 3 zagram, jeśli będzie to ciekawe. Póki co mam sporo innych gier na koncie jeszcze nie odpalanych (a jestem pewien, że Risen 3 będzie steamworks).

Popieram przedmówców, też czuję, że Risen 3 bez dubbingu nie będzie miał klimatu. Kontynuując wątek, ja również odbiłem się od Risena 1, a dwójeczka, która była powiewem świeżości bardzo mi się podobała. W jedynce tylko pierwszy rozdział i może drugi dawał radę, a tak to się zanudziłem. Co do Risena 3, du...szy nie urywa ten trailer, wydaje się taki toporny, a zapewne gra też będzie, jak to u Piranhy. No i widać, że chcą zrobić "mroczniejszy" klimat z Risena 1, czyli jak z Gothiców, czyli w sumie znów jeden ten sam schemat, trochę mnie to męczy. Zagram, ale nie jestem przekonany do tej części.