Plotka: SteamOS od Valve także z dystrybucją muzyki i filmów

Robert Sawicki

2014/01/17 00:18

I jeśli będzie to prawda, to komputery ze SteamOS stanie się najbardziej kompletną alternatywą dla większych konsol, jaka do tej pory pojawiła się na rynku.

Trwająca przez ostatnie dwa dni seria konferencji Steam Dev Days w Seattle przyniosła ciekawe wieści, bo podczas jednego ze spotkań część z developerów przekazała światu (za pośrednictwem Twittera) słowa Anny Sweet z Valve, traktujące o dystrybucji muzyki i filmów na platformie Steam OS. Jeden ze wspomnianych Tweetów znajdziecie poniżej.

Anna Sweet: "We want to add music, movies, and TV to Steam OS before it gets released to consumers" @UnitedFrontGame #SteamDevDays
— Jose Ilitzky (@jilitzky) styczeń 15, 2014

GramTV przedstawia:

Podobnie jak Xbox Live i PlayStation Network, SteamOS zapewniłby rozrywkę nie tylko graczom, ale i wszystkim osobom gotowych spędzić nieco czasu przed telewizorem oglądając film, czy też zajmując odbiornik słuchajaniem muzyki. Sama funkcjonalność miałaby pojawić się wraz z premierą ukończonej wersji systemu operacyjnego od Valve.

Wiadomość oznaczona jest jako plotka ze względu na brak oficjalnego potwierdzenia ze strony Valve, na które obecnie czekamy.

Komentarze

Dared00

Gramowicz

17/01/2014 14:08

Może lepiej zabraliby się za dystrybuowanie jakichś wartościowych gier na SteamOS, bo póki co nie ma tam niczego, co mogłoby przekonać konsolowców bądź "casuali" do przesiadki.

Usunięty

17/01/2014 12:35

Wszystko tylko proszę niech nie robią własnej usługi. Odwrócili się plecami do Microsoft, bo tamci platforme zamykali - a teraz zrobią to samo, tylko gorzej ? Niech dodadzą po prostuu swoją wewnętrzną aplikacje dla Spotify i Netflix czy Lovefilm i zrobione. Inaczej to będize taka sama pusta usługa jak ta od Google czy Microsoft.

Usunięty

17/01/2014 09:23

Pewnie u nas jak zwykle usługa będzie wyłączona. Szkoda, bo fajnie by było już nie kupować seriali od HBO tylko je oglądać online. Są duzi więc pewnie dogadają się z większością firm na rynku. No i w końcu mielibyśmy w filmach update jak w grach. Oczywiście piszę o wersjach językowych, a nie zawartości filmu :)

Trwa Wczytywanie