Blizzard: Heroes of the Storm będzie się wyróżniało na tle konkurencji. Zobacz screeny

Patryk Purczyński
2013/11/11 11:26

- Zawsze tworzyliśmy gry podobne do już istniejących, ale polewaliśmy je specjalnym sosem Blizzarda, a ludzie to doceniali - mówi Alan Dabiri, odpierając zarzuty o wtórność Heroes of the Storm.

Blizzard: Heroes of the Storm będzie się wyróżniało na tle konkurencji. Zobacz screeny

Blizzard nie obawia się, że Heroes of the Storm zostanie przyjęte jako "kolejna gra MOBA". - W zasadzie każda produkcja, którą wypuściliśmy w całej naszej historii, wchodziła w przestrzeń silnie obsadzoną podobnymi tytułami - przypomina Alan Dabiri. - Kiedy wydawaliśmy StarCrafta czy WarCrafta, gatunek RTS był wypełniony po brzegi. Tyczy się to także World of Warcraft, Hearthstone zresztą też - jest przecież mnóstwo karcianek - zauważa.

W czym zatem tkwi sukces gier Blizzarda? - Zawsze wyławiamy najlepsze doznania i polewamy je naszym specjalnym sosem. Sądzę, że ludzie to doceniają - stwierdza Dabiri. - Osobiście uważam, że przez te wszystkie lata świetnie nam się to udawało. Jest jednak mnóstwo innych mechanizmów - nauczyliśmy się tego z naszych innych gier - które możemy wdrożyć, by uczynić dany tytuł bardziej interesującym.

- Każde z czterech pól bitwy, które zaprezentowaliśmy, różni się od poprzedniego. Kiedy grasz na tych mapach, musisz podejmować odmienne decyzje i obierać różne strategie. To zupełnie inne doświadczenia. Nie zaprzątam sobie też głowy konkurencją. Skupiamy się po prostu na stworzeniu świetnej gry, która zapewni odbiorcom dobrą zabawę - dodaje.

GramTV przedstawia:

A my na deser prezentujemy kolekcję screenów z Heroes of the Storm, które Blizzard upublicznił z okazji Blizzconu. Zachęcamy też do przejrzenia naszej relacji z panelu poświęconego tej grze MOBA.

Komentarze
11
Mureet
Gramowicz
12/11/2013 12:15

Jestem osobą, która nie do końca podziela fenomenu Blizzarda, a w szczególności World of Warcraft. Nie mówię, że to jest zła gra, wręcz przeciwnie, ale jednym z najważniejszych aspektów (wg mnie), był fakt, że było to pierwsze dobrze wykonane MMO. Zatem jeśli Hereos of the Storm okaże się sukcem i pobije lub chociaż dorówna takim tuzom jak Dota 2 czy League of Legends, zwrócę honor kanadyjskiej firmie. Będzie to świadczy, że Blizzard nie opiera się w dużej mierze na byciu prekurosorem, ale również posiada ten "specjalny sos".

Artmaster88
Gramowicz
12/11/2013 00:59

> A ci dalej na kolorowo jak w Disneyu, tak jak w Diablo. do którego nie pasuje taka stylistyka.> Siłą rzeczy powinno być mroczne. Miło wspominam jedynkę, i zastanawiam się czy warto> zagrać w trójkę, może ktoś zachęci ? Bo ta kolorowanka nieco odrzuca.Tak też z początku myślałem. Ale uwierz mi... kiedy zejdziesz do podziemi pod koniec pierwszego aktu, to myślę że wybaczysz im taką stylistykę bo gra dalej zachowała swój urok w postaci wysublimowanego gore ;)

zawcia
Gramowicz
11/11/2013 13:57

>tylko " śmierdzi " mi tutaj takim:

Dnia 11.11.2013 o 12:44, knypol17 napisał:

-LoL''em + Dota [ jeżeli chodzi o wygląd mapy, sposób wygranej, struktury (mid, top, bot / supp itp. )

No ale przecież właśnie z tym kojarzą się gry z gatunku MOBA (to trochę jakby powiedzieć że fps X śmierdzi fpsem Y, bo widok jest z pierwszej osoby). I to nie tak że LoL i Dota są jedynymi przedstawicielami, bo w ciągu ostatnich paru lat zdążyło się pojawić więcej gier tego typu.




Trwa Wczytywanie