Serwis GOG.com wyciąga rękę w stronę twórców niezależnych

Co ważne, zespół GOG.com stawiaja na szczerość. Obiecują, że każdy, kto zgłosi się do nich za pomocą specjalnego formularza otrzyma w ciągu dwóch tygodni szczerą ocenę projektu nawet w sytuacji, w której nie zostanie on zaakceptowany i nie będzie mógł dołączyć do biblioteki gier w serwisie. Jeśli projekt zostanie zaakceptowany - jego twórcom zostanie zaoferowane wsparcie marketingowe w jego promocji. Ale to nie wszystko! Najważniejsze jest wsparcie finansowe w sytuacji, w której potrzeba pieniędzy na dokończenie produkcji. W takiej sytuacji, na poczet przyszłych zarobków, GOG.com jest w stanie wypłacić pewną kwotę pieniędzy. Jej spłata następuje podczas podziału za zysk ze sprzedaży tytułu. Podczas spłaty zobowiązania 60 procent kwoty trafi do kieszeni deweloperów, 40 weźmie dla siebie GOG. Gdy już "pożyczka" zostanie spłacona podział będzie wynosił 70/30. Poniżej wideo, w którym kilku twórców wypowiada się pozytywnie na temat tej inicjatywy.

I znowu okazało się, że kto jak kto, ale GOG potrafi przygotować ciekawą i sprawiedliwą dla twórców gier ofertę. Być może już niedługo dzięki temu programowi zostanie wydana jakaś dobra gra niezależna. Trzymamy kciuki.