Hitman: Rozgrzeszenie z punktami zapisu po to, by gracze nie tracili czasu

Patryk Purczyński
2012/06/22 08:59

Tore Blystad wyjaśnia powody, dla których IO Interactive zdecydowało się zamienić możliwość zapisu gry przez użytkownika na system checkpointów. Zapewnia, że pozwala on na eksperymenty.

Hitman: Rozgrzeszenie z punktami zapisu po to, by gracze nie tracili czasu

Są kwestie związane z Hitman: Rozgrzeszenie, które od samego początku wywołują niepokój wśród najbardziej zagorzałych fanów serii. Wątpliwości może budzić chociażby system zapisu postępów w rozgrywce - tym razem miejsca, od których można ponownie rozpocząć dalsze harce po danym poziomie są narzucone przez twórców. - Checkpointy wdrożyliśmy z uwagi na chęć utrzymania tempa - tłumaczy Tore Blystad z IO Interactive na łamach NowGamera.

- Nie chcemy, by gracze poświęcali danemu poziomowi pół godziny lub więcej i ginęli na samym końcu. To na pewno nie służy dobrej zabawie. Chcemy, by gracze inwestowali w dany poziom, może nawet ponosili porażki, ale nie tracili z tego tytułu zbyt wiele czasu. Chcemy, by byli w stanie szybko testować różne rozwiązania, a system checkpointów właśnie to umożliwia - mówi Blystad.

GramTV przedstawia:

- Nadal możesz więc próbować różnych sposobów zlikwidowania swojego celu. Odpowiednie planowanie może ci tylko w tym pomóc - dodaje. Hitman: Rozgrzeszenie ma zaplanowany termin wydania na 20 listopada. Gra trafi na pecety, Xboksa 360 i PlayStation 3.

Komentarze
14
Usunięty
Usunięty
22/06/2012 18:01

Co?! Zupełnie sobie tego nie wyobrażam. Checkpointy sprawdzają się w liniowych strzelankach, nie w grze, w której mamy całą mapę do dyspozycji w dowolnym momencie.

Usunięty
Usunięty
22/06/2012 16:42

Nie chcę zbyt szybko spisywać gry na straty. Poczekam na opinie po premierze.

Usunięty
Usunięty
22/06/2012 15:59

Już lepiej umożliwić zapis w dowolnym momencie gry, w ten sposób każdy byłby zadowolony. W końcu nikt nikogo do zapisywania nie zmusi ;)




Trwa Wczytywanie