Według Davida Ellisa z Bungie Halo: Reach można już przejść od początku do końca. Tym samym gotowa jest kampania dla pojedynczego gracza.
Choć do premiery Halo: Reach pozostało jeszcze sporo czasu, to Microsoft zaczyna już rozkręcać akcję promocyjną tytułu. Podczas podcastu realizowanego przez ekipę serwisu 1UP David Ellis z Bungie powiedział, że w Halo: Reach da się już zagrać od początku do końca.
Nie oznacza to oczywiście końca prac, bo te według tego samego źródła są zaawansowane w około 40%. Cóż zatem oznaczają słowa Ellisa? Tyle, że gotowe są już wszystkie skrypty i lokacje, które czekają na gracza w trybie zabawy jednoosobowej i kooperacji. Te są jeszcze pełne błędów i pozbawione animacji przerywnikowych. Jest to wyraźny sygnał, że lada chwila czeka nas prawdziwy wysp informacji o grze.
W połowie stycznia mija embargo na informacje prasowe, które zaleją pisma na całym świecie. Wiosną na wszystkich posiadaczy Halo 3: ODST czeka przynajmniej miesiąc testów (jeśli uznamy, że sprawa będzie wyglądała podobnie, jak w przypadku Halo 3) trybu wieloosobowego Halo: Reach. Natomiast sama gra powinna trafić na sklepowe półki jesienią bieżącego roku. Warto pamiętać, że ma to być ostatni tytuł z serii Halo, za który odpowiada ekipa Bungie.
