Czego można spodziewać się na przyszłorocznych targach E3? Niektórym może się wydawać, że za wcześnie na takie pytania. Mimo wszystko jedną odpowiedź już mamy. A przynajmniej przypuszczenie. Jesse Divnich, analityk Electronic Entertainment Design and Research (EEDAR), przewiduje, że na czerwcowej imprezie zostanie zapowiedziana nowa część GTA.

Analityk twierdzi, że graczom zostanie zaprezentowany co najwyżej teaser, nie będzie natomiast fragmentów grywalnych. Połowa przyszłego roku to bowiem zbyt wczesna pora na tego typu materiały, gdyż, jak przewiduje Divnich, do premiery kolejnej odsłony GTA dojdzie w 2011 roku.
Stwierdza on również, co nie powinno być specjalnym zaskoczeniem, że gra nie będzie exclusive'em na żadną z platform. "Nie sądzę, że Sony lub Microsoft podejmą próbę zagarnięcia następnego Grand Theft Auto wyłącznie dla swojej konsoli" - mówi. "Microsoft dużo zapłacił za wyłączność zawartości dodatkowej do GTA IV, a ta, niestety, zrobiła niewiele by napędzić sprzedaż Xboksa 360" - dodaje.
Divnich podkreśla również, że GTA na tle innych marek nie jest już tak dużym tytułem, jak choćby w 2004 roku. Serię Rockstara dogoniły takie multiplatformowe pozycje, jak Call of Duty czy Guitar Hero. "Innymi słowy, gdyby Sony pozyskało GTA V na wyłączność, sprawiłoby to niewielkie szkody Microsoftowi i vice versa" - podsumowuje.