Painkiller: Resurrection – recenzja

gram.pl
2009/12/23 18:30

Nowa odsłona Painkillera zbiera piekielnie niskie oceny. Zadziwieni tym, postanowiliśmy na własne oczy sprawdzić, czy jest aż tak źle. Sprawdźcie, czy byliśmy równie okrutni dla gry, jak ona dla nas...

"W Painkiller: Resurrection zetkniemy się więc z dobrze już znanymi „zabawkami”, jak chociażby „kołkownica” czy działko obrotowe z granatnikiem. Będziemy też mieć okazję przywitać się z innymi „starymi znajomymi” – ot, chociażby z zombie-robotnikami. Co prawda spotkamy ich w scenerii, w której mogą trochę dziwić, ale komu by to przeszkadzało – upchnijmy po prostu do gry maksymalną liczbę elementów, za które ceniono „jedynkę”, i będzie fajnie."

Chcecie dowiedzieć się więcej? Zapraszamy do zapoznania się z recenzją gry Painkiller: Resurrection, którą przygotował dla Was Curtiss.

GramTV przedstawia:

Komentarze
16
Usunięty
Usunięty
03/01/2010 10:45

Eeeeh... Kolejna świetna seria poszła na dno. Chociaż... Może jednak kupię tę grę, bo potrzebuję jakiejś prostej odstresowywującej strzelaniny. Nowy Painkiller na taką wygląda.

Usunięty
Usunięty
03/01/2010 10:45

Eeeeh... Kolejna świetna seria poszła na dno. Chociaż... Może jednak kupię tę grę, bo potrzebuję jakiejś prostej odstresowywującej strzelaniny. Nowy Painkiller na taką wygląda.

Usunięty
Usunięty
02/01/2010 22:47

Mi się jedynka strasznie podobała ;] Kupiona za 19,99 w kiosku :] jakoś w 2004 roku :) to była gra... dalsze części to nieciekawe odgrzewane kotlety :/




Trwa Wczytywanie