MS - obniżka cen, Sony - obniżka cen, Ninny - ha! Dobre...

Grzegorz Bonter
2009/08/30 14:30

Ceny zarówno PlayStation 3 jak i Xboksa 360 poszły ostatnio w dół. Czy śladem swoich kolegów z branży pójdzie także Nintendo?

Zarówno gigant z Redmond jak i Sony oficjalnie obniżyli w tym miesiącu ceny swoich konsol. Co jednak z trzecim graczem na rynku growym - Nintendo? Nic, japoński król casuali nadal uważa, że cięcia są niepotrzebne: MS - obniżka cen, Sony - obniżka cen, Ninny - ha! Dobre...

"Zawsze skupialiśmy się na tworzeniu zabawnych i wciągających gier. To dzięki temu Wii jest od dwóch lat najlepiej sprzedającym się systemem do gier wideo w Stanach Zjednoczonych. Konsola ta oferuje najlepszą zabawę w rozsądnej cenie. Na Wii może grać każdy członek rodziny i to zaraz po otwarciu pudełka. (...) Gry na Wii, jakie znajdą się na tegorocznych listach życzeń ludzi to m.in. Wii Sports Resort, Metroid Prime: Trilogy, Wii Fit Plus i New Super Mario Bros. Wii. Nintendo oferuje coś dla każdego" - powiedział jeden z szefów Nintendo of America, Denise Kaigle.

Wiadomość z ostatniej chwili: NASA zrezygnowała z planów lotu na Marsa. Agencja planuje teraz dotrzeć do roku 2018 na szczyt ego Nintendo - ponoć wyprawa skróci się przez to o całe dwa tygodnie...

GramTV przedstawia:

Komentarze
28
sebba99
Gramowicz
31/08/2009 13:18

a mnie polityka Nintendo wcale nie dziwi i nie ma to nic wspólnego z ego.N doskonale zdaje sobie sprawę, że mocną stroną jej produktu jest kontroler (sama konsola to jakiś przedpotopowy złom). Dopuki konkurencja nie zaoferuje czegoś podobnego w rozsądnej cenie , N nie musi obniżać cen, poza tym dobrze wie, że to już końcówka zysków z tej konsoli. Obniżka cen zarówno X360 jak i PS3 to nic innego jak przygrywka do wprowadzenia nowych peryferiów dla tych konsol, które (prawdopodobnie) zdeklasują kontrolery Wii. Nielogicznym byoby w tym momencie obniżanie ceny, skoro niedługo źródełko wyschnie (oczywiście pozostaje jeszcze kwestia gier). O N można poiwedzieć wiele rzeczy ale na pewno nie to, że nie zna swojego targetu (wystarczy spojrzeć na zapowiedzi gier - kolejne odgrzewane na maksa kotlety) i że w ciemno szuka nowych kanałów i pól zbytu.Jeżeli N nie obniża centy to: konsola zarobiła co swoje i jeszcze więcej niż się spodziewano, teraz to już absolutny bonus i kolejny eksperyment ekonomiczny.

sebba99
Gramowicz
31/08/2009 13:18

a mnie polityka Nintendo wcale nie dziwi i nie ma to nic wspólnego z ego.N doskonale zdaje sobie sprawę, że mocną stroną jej produktu jest kontroler (sama konsola to jakiś przedpotopowy złom). Dopuki konkurencja nie zaoferuje czegoś podobnego w rozsądnej cenie , N nie musi obniżać cen, poza tym dobrze wie, że to już końcówka zysków z tej konsoli. Obniżka cen zarówno X360 jak i PS3 to nic innego jak przygrywka do wprowadzenia nowych peryferiów dla tych konsol, które (prawdopodobnie) zdeklasują kontrolery Wii. Nielogicznym byoby w tym momencie obniżanie ceny, skoro niedługo źródełko wyschnie (oczywiście pozostaje jeszcze kwestia gier). O N można poiwedzieć wiele rzeczy ale na pewno nie to, że nie zna swojego targetu (wystarczy spojrzeć na zapowiedzi gier - kolejne odgrzewane na maksa kotlety) i że w ciemno szuka nowych kanałów i pól zbytu.Jeżeli N nie obniża centy to: konsola zarobiła co swoje i jeszcze więcej niż się spodziewano, teraz to już absolutny bonus i kolejny eksperyment ekonomiczny.

Usunięty
Usunięty
30/08/2009 22:08

Zaitsev - i co z tego, że mają o sobie tak wysokie mniemanie? Po sprzedaży konsol czy gier od razu widać, że taka taktyka się sprawdza i zarabiają na tym krocie. Nie ma ich o co winić. A że kupują to głównie Japończycy? Sony też jest japońskie, ale jakoś to Ninny ma większą sprzedaż, bo dobrze trafiła w ich gusta. Im wystarczy to, że mają najlepiej sprzedające się konsole, nie obchodzą ich zdania graczy i redaktorów z całego świata :P




Trwa Wczytywanie