Twórcy Fallujah: To żołnierze nas o to poprosili

Patryk Purczyński
2009/05/05 10:09

Peter Tamte z Atomic Games stanął w obronie kontrowersyjnego projektu Six Days in Fallujah. Stwierdził nawet, że to żołnierze obecni w Iraku wyszli z propozycją przedstawienia ich historii w takiej formie.

Szum wokół gry Six Days in Fallujah nie ustaje praktycznie od momentu ogłoszenia jej powstawania. Po porzuceniu projektu przez firmę Konami studio Atomic Games broni swego dzieła jak może. Najlepszym na to dowodem jest jedna z ostatnich wypowiedzi Petera Tamte. Opowiedział on o kulisach powstawania shootera opartego na wydarzeniach w irackim mieście Fallujah.

Tamte przekonuje, że każdy rodzaj przekazu medialnego jest współcześnie tak samo istotny. "Znaczenie każdej formy medialnej zyskało na wartości poprzez produkowanie zawartości poruszającej teraźniejsze wydarzenia. Zawartość ta jest tak potężna, gdyż ma wielkie znaczenie. Filmy, muzyka i telewizja pozwoliły ludziom zrozumieć sens tych wszystkich złożonych spraw naszych czasów" - powiedział. Twórcy Fallujah: To żołnierze nas o to poprosili

Jego zdaniem podobną rolę odgrywają obecnie gry, choć niektórzy mogą mieć na nie nieco inne spojrzenie. "Czy naprawdę jesteśmy tylko zwykłymi producentami zabawek o wysokim zaawansowaniu technologicznym?" - pytał retorycznie. "A może stanowimy firmy medialne, zdolne do produkowania zawartości tak samo istotnej, jak w przypadku filmów, muzyki i programów telewizyjnych?".

Atomic Games to ekipa znana graczom przede wszystkim z serii Close Combat. Z produkcjami studia dobrze zaznajomiony jest jednak nie tylko masowy klient, ale także oddziały Marines. Amerykańskie wojsko używało gier Atomica do celów szkoleniowych. "Właśnie to zbliżyło nas do wielu żołnierzy, którzy walczyli w Fallujah" - wspominał Tamte.

Przedstawiciel Atomic Games wyznał, że inicjatywa stworzenia Six Days in Fallujah nie pojawiła się sama z siebie. "Po tym, jak żołnierze wrócili z Fallujah, poprosili nas byśmy opowiedzieli ich historię. Poprosili nas, byśmy opowiedzieli tę historię za pośrednictwem najbardziej odpowiedniego we współczesnych czasach przekazu medialnego - medium, którego oni najczęściej używają. Chodzi oczywiście o gry wideo" - powiedział.

GramTV przedstawia:

Tym bardziej niezrozumiały może się w takich okolicznościach wydawać ostry protest ze strony amerykańskich kombatantów wojennych. Stanowili oni liczną grupę wśród osób krytykujących założenia produkcji Atomic Games. Pod wpływem m.in. ich głosów Konami zdecydowało, że nie będzie dystrybutorem Six Days in Fallujah.

Kontrowersje wokół gry w pewnej mierze narodziły się również z uwagi na tematykę w niej poruszaną. Interwencja sił sprzymierzonych na czele z wojskiem amerykańskim w Iraku do dziś jest przedmiotem podziałów nie tylko politycznych, ale i społecznych w Stanach Zjednoczonych. Jak twierdzi jednak Tamte, Six Days in Fallujah nie miało na celu przekonywać odbiorców do opowiedzenia się po którejkolwiek ze stron sporu.

"Six Days in Fallujah wcale nie odnosi się do tego, czy Stany Zjednoczone i ich koalicjanci powinni atakować Irak" - zapewnił. "To szansa dla całego świata, by mógł on doświadczyć prawdziwych historii ludzi, którzy walczyli w jednej największych miejskich bitew na świecie na przestrzeni ostatniego pół wieku" - dodał.

Tamte powiedział także, że rozgrywające się obecnie wydarzenia stawiają twórców gier przed dylematami. Jego zdaniem to właśnie gry są najbardziej odpowiednią formą przekazu wielu okoliczności ze względu na ich interaktywność. Również z tego względu ma nadzieję, że Six Days in Fallujah koniec końców trafi na półki sklepowe. "Mamy nadzieję, że Six Days in Fallujah będzie miało możliwość spełnienia oczekiwań w związku z pożądanym kształtem gier wideo" - zakończył.

Konami zdecydowało się porzucić projekt pod koniec ubiegłego miesiąca.

Źródło:
Komentarze
14
Usunięty
Usunięty
05/05/2009 18:38

Cóż gry nadal mają status "zabawy" dla dzieci. Zresztą, czemu tu się dziwić skoro nawet dystrybutorzy nie mają jaj by przeforsować cokolwiek ambitniejszego. Lepiej jest przecież wydać kolejnego COD lub następny odgrzewany kotlet lub klon znanego tytułu.

Usunięty
Usunięty
05/05/2009 16:42

mam nadzieje, że gra powstanie, aby ludzie mogli zobaczyć to co sie tam naprawde wydarzyło, a poza tym, żeby gracze mieli kolejną dobrą strzelankę stylu CoD4

Usunięty
Usunięty
05/05/2009 15:17
Dnia 05.05.2009 o 14:01, HeX1981 napisał:

widzisz uzyli a nie poniesli konsekwencji Izrael tez niedawno uzyl przeciwko palestynczykom a tez nie ma konsekwencji...kto trzyma z usa nie ponosi konsekwencji :p (bron fosforowa jest zakazana)

Nie jest zakazana, nie jest uznawana za broń chemiczną. Ma głównie jako materiał do wytworzenia zasłony dymnej oraz broń zapalająca. Przeciwko personelowi używała jej także Rosja i jakoś nie poniosła konsekwencji - widać trzyma z USA.

Dnia 05.05.2009 o 14:01, HeX1981 napisał:

pozatym pzy broni fosforowej wytwarzanych jest kilka tysiecy stopni temperatury

Jo, milion stopni.

Dnia 05.05.2009 o 14:01, HeX1981 napisał:

wiec topi nawet stal a zczlowieka nic nie zostaje nawet kosci :)

Takich rzeczy w szkole uczą? Czas zmienić szkołę.




Trwa Wczytywanie