Moc informacji z obozu Electronic Arts przyniosła nam dzisiejsza konferencja prasowa z udziałem przedstawicieli firmy. Ujawniono na niej m.in. plany dotyczące terminów wydania nadchodzących hitów.
Zacząć wypada od daty premiery The Sims 3, wokół której pojawiło się w ostatnim czasie sporo niejasności. Trzecia część jednej z najsłynniejszych serii w dziejach elektronicznej rozrywki zadebiutuje ostatecznie 2 czerwca, a nie, jak wcześniej planowano, 20 lutego. Zajmujący się w EA marketingiem Russel Arons stwierdził, że to najlepszy moment na wydanie tego "przełomowego tytułu".
Spory poślizg czeka także RPG-a Dragon Age. EA ogłosiło, że ten oczekiwany tytuł pojawi się na rynku dopiero w drugiej połowie bieżącego roku. "Dragon Age będzie prezentował się niesamowicie w kwestii jakości i dopracowania" - zapewnił Ray Muzyka. "Jestem naprawdę dumny z naszego zespołu, który pracuje dzielnie by uczynić Dragon Age: Origins najlepszą z dotychczasowych produkcji BioWare'u. Chcemy się upewnić, że ta pozycja nie tylko spełni, ale nawet przekroczy oczekiwania z nią związane" - dodał.
To nie koniec smutnych informacji dla graczy oczekujących na tytuły EA. Zaplanowana na 24 lutego premiera gry Godfather II również uległa przesunięciu. Nie jest jednak znany nowy termin wydania. Przedstawiciele amerykańskiego wydawcy stwierdzili jedynie, że przesuwając datę premiery chcą zbudować atmosferę większego zainteresowania wokół gry.
Jeżeli myślicie, że w pierwszym kwartale 2009 roku nie został już żaden tytuł od EA godny uwagi, jesteście w błędzie. "Elektronicy" zapewnili, że darmowy shooter Battlefield Heroes na pewno ukaże się przed końcem marca. Jego premiera była już wcześniej kilkukrotnie przekładana, a ostatnio wszedł on w kolejną fazę beta-testów.