Badania graczy Guitar Hero i Rock Band

Grzegorz Bonter

2008/11/25 22:10

Guitar Hero i Rock Band odciągają ludzi od prawdziwych instrumentów muzycznych? "By-zy-dura" mówią wyniki ankiety Guitar Center.

Swojego czasu ze świecą można było szukać internetowego forum, na którym osoby grające na prawdziwej gitarze nie docinałyby bawiącym się przy Guitar Hero czy Rock Bandzie. Na szczęście zdarza się to coraz rzadziej, ale być może jest to także zasługą zmiany sposobu myślenia przez fanów GH(RB) i ich rosnącej chęci do sięgania po prawdziwe instrumenty.

Na zlecenie Guitar Center została przeprowadzona ankieta na grupie 7000 ochotników mających 13 lat i więcej. Wyniki? Spośród graczy GH i RB, którzy aktualnie nie grają na żadnym prawdziwym instrumencie, aż 2/3 deklaruje chęć rozpoczęcia nauki gry w ciągu najbliższych 2 lat. Ponadto 72% ludzi umiejących się obsługiwać instrumentami przyznaje, że odkąd zaczęli młócić w gry muzyczne, spędzają więcej czasu z prawdziwą gitarą czy perkusją.

Jednak największym zaskoczeniem będzie chyba to, że 8 z 10 osób, które zostały zainspirowane do prawdziwej gry przez Guitar Hero i Rock Band, chce dostać w te święta instrument muzyczny. Nie Gearsy, LBP czy inne Pokemony, chociaż pewnie i tak dostaną to wszystko na raz...

GramTV przedstawia:

Jak widać prawdziwi muzycy nie powinni się więcej spinać na widok ludzi cieszących się wciskaniem plastikowych klawiszy na równie plastikowej gitarze. Bo nie dość, że tłumnie przechodzą oni na "jasną stronę mocy", to na dodatek wspomogą producentów instrumentów. Jak ujawniło samo Guitar Center - firma zanotowała wzrost sprzedaży o 1/5 po premierze obu gier.

Komentarze

Vojtas

Gramowicz

28/11/2008 13:17

Dnia 26.11.2008 o 12:50, Cieniek napisał:

Rozumiem gitarzystów, którzy nie potrafią pojąc fenomenu tej gry i często z niej drwią, jednak od tej drugiej strony, gracza który nigdy nie grał na prawdziwym instrumencie, wygląda to wszystko zupełnie inaczej i naprawdę uważam, że warto wydać te pieniądze (które wg. gitarzystów można by przeznaczyć na prawdziwą gitarę

Wydaje mi się, że to po prostu zawiść - świadomość, że ktoś trzyma w rękach ich ukochany kształt i co gorsza - profanuje go. Od razu skojarzyło mi się to z graczami papierowych RPG-ów. To oni wymyślili akronim cRPG - żeby odróżnić PRAWDZIWE RPG (papierowe) od pseudoRPG (elektroniczne). A co najlepsze, wielu komputerowych graczy podchwyciło ten skrótowiec, nie zdając sobie sprawy z intencji jego pomysłodawców. Zwyczajna chęć poniżenia innych - jakie to niskie...

Usunięty

27/11/2008 15:53

Gdybym tylko posiadał jakąś konsole i jakby ceny gier były jakieś znośne , a nie powyżej 200 złotych to z pewnością zagrywałbym się teraz w obie te serie gier i jestem przekonany , że jak najbardziej zachęciło by mnie to do grania na prawdziwych instrumentach.

Usunięty

26/11/2008 16:20

Dostałem gh3 na pc na urodziny. 2 miesiące później kupowałem elektryka. Wszystko :P

Trwa Wczytywanie