Chyba wszyscy znają teorię Johna Gabriela dotyczącą internetowych kretynów. Gdy jest się anonimowym i ma się dostęp do publiki, nagle dany delikwent zamienia się w dupka. Aby przekonać się o prawdziwości tej teori wystarczy wejść albo w komentarze na onecie/youtube albo do Xbox Live. O ile w przypadku tych pierwszych nie zanosi się na poprawę, tak sytuacja XBL może się zmienić. Przynajmniej jeżeli chodzi o przekleństwa.
![]()
Nie wiadomo, kiedy i czy w ogóle Microsoft wprowadzi to rozwiązanie do swojego systemu.