Gears of War 2 zapowiada się wyśmienicie dla graczy lubiących cięcie wrogów piłą oraz dobijanie i smażeniu ich. Niby hardkorowa rozrywka, ale studio Epic Games ma w planach kokietowanie także casuali. Tym samym marka Unreal Tournament schodzi na dalszy plan.
Jak powiedział Clifford Bleszinski w rozmowie z serwisem MCV: "Gearsy stały się naszą najważniejszą marką. Unreal Tournament przez lata żywiło nas, ale ciężko podważać sukces Gearsów. Zależy nam na Unreal Tournament III i gra ta dostała dobre recenzje. Jednak to Gearsy są teraz naszym oczkiem w głowie (...) Dzięki sukcesowi Guitar Hero i Wii, zauważyliśmy, że wiele osób zaczęło grać. To wspaniała sprawa. Dlatego przy Gears of War 2 zrobiliśmy przystępniejszy tutorial, a nasz tryb casual nie może być łatwiejszy (...) Tak, tam jest pełno krwi i potworów, ale to także historia o stracie i odkupieniu".
