W marcu bieżącego roku firma Techland zapowiedziała, że rozpoczyna prace nad przeniesieniem silnika ChromeEngine na PS3. Wcześniej posłużył on za podstawę takich gier, jak Chrome, Call of Juarez czy serii FIM Speedway Grand Prix 3. Od tego komunikatu o postępach rodzimej spółki było cicho, naszym zdaniem wręcz za cicho. Postanowiliśmy więc zapytać przedstawicieli Techlandu o przebieg prac.
W odpowiedzi uzyskaliśmy bardzo optymistyczne wieści. "Prace nad dostosowaniem najnowszej generacji Chrome Engine do platformy PlayStation 3 idą zgodnie z planem. Mówiąc najprościej, wszystkie funkcje silnika, zarówno od strony programistycznej, jak i graficznej, działają na PS3" - zapewnił nas przedstawiciel Techlandu, Błażej "Blase" Krakowiak.
To jednak nie koniec wyzwań, jakie stoją przed pracownikami polskiej firmy developersko-wydawniczej. "Teraz zajmujemy się drugą, równie poważną częścią całego zadania: optymalizacją. Docelowo wszystko będzie wyglądać i działać tak samo płynnie na wszystkich trzech platformach, czyli PS3, X360 oraz PC" - kontynuował Krakowiak.
Ekipa Techlandu od początku zdawała sobie sprawę, że stoi przed nią trudne zadanie. Nie można się temu dziwić, wszak niejeden zespół programistów miał już problemy z dostosowaniem silnika do potrzeb PS3. Daleko szukać nie trzeba - olbrzymie trudności napotkał chociażby Rockstar Games przy produkcji GTA IV. W związku z nieprzewidzianymi przeszkodami oraz przeciągającymi się próbami ich obejścia premierę tego bestsellera trzeba było przesunąć z ostatniego kwartału 2007 na końcówkę kwietnia 2008 roku.
Krakowiak otwarcie przyznał, że i jego załodze nie było łatwo przebrnąć przez skomplikowany system konsoli Sony. Dodatkową przeszkodą miały okazać się wciąż niedopracowane narzędzia. "Przeniesienie Chrome Engine na PlayStation 3 było ambitnym zadaniem. Architektura tego systemu drastycznie różni się od PC oraz konsoli Microsoftu i wymaga od programistów zupełnie innego podejścia. Także rozwijające się dopiero narzędzia developerskie nie ułatwiały pracy" - przyznał przedstawiciel polskiej firmy.
Nie zmienia to jednak faktu, że prace nad przystosowaniem autorskiego silnika Techlandu do potrzeb PS3 mają się już ku końcowi. "Dzięki dużemu i dysponującemu wieloletnim doświadczeniem zespołowi, wszystko udało się do tej pory osiągnąć zgodnie z harmonogramem" - podkreślił Krakowiak. Być może zatem już wkrótce będziemy mogli na własne oczy zaobserwować efekty pracy polskiej ekipy.
Na razie trzeba jednak wykazać jeszcze odrobinę cierpliwości. Krakowiak nie pokusił się bowiem o podanie terminu ostatecznego zakończenia prac nad dopasowaniem ChromeEngine'u do możliwości konsoli Sony.
Przypomnijmy, że ChromeEngine powstał w 2003 roku, a pierwszy raz został użyty w FPS-ie Chrome. Od tej pory doczekał się trzech aktualizacji (w latach 2004, 2005 i 2007). Najświeższa wersja silnika znajdzie zastosowanie w takich projektach, jak Dead Island, Warhound i Chrome 2. Do tej pory oprócz Techlandu swoje gry oparły na nim także studia City Interactive (m.in. Code Of Honor: Legia Cudzoziemska, The Hell in Vietnam czy Mortyr III: Akcje Dywersyjne) oraz 1C w mało znanych w naszym kraju produkcjach wyścigowych.
