Niedawno w sieci pojawił się pierwszy oficjalny zwiastun filmowy Gears of War 2. Wniosek jeden - kolejne wiadra krwi i wnętrzności, kolejne możliwości przecinania wrogów i pojedynki na piły. Czy taka gra może podobać się kobietom i casualom? Cliff Bleszinsky dość śmiało stwierdza, że odpowiedź brzmi "tak". Dlatego gra ta będzie także przystosowana dla partnerek graczy płci męskiej i osób słabiej panujących nad padem.
![]()
Na czym ma dokładnie polegać to bycie "przyjaznym dla dziewczyn"? Czerpaniem z arcade'owych wzorców - "Wskakujesz i wyskakujesz z trybu kooperacyjnego w dowolnym momencie. Masz edytowalne ustawienia trudności dla każdego z graczy. Masz bardzo fajne i zadziorne postacie głównych bohaterów, które mają także swoją ludzką stronę. Staramy się też, żeby postać kobieca pojawiająca się w grze nie miała ogromnych piersi i unikać stereotypów".