Nowa strona gry Legend

Strona wygląda nieźle. Mam nadzieję, że będzie lepsza od Titan Questa...

Sam nie wiem co mnie naszło, ale jakoś pozytywnie nakręciłem się na tę grę.Nigdy fanem H&S nie byłem, szczerze mówiąc do dziś dostaję drgawek na samą myśl, że można spędzać czas wbijając "poziomki" i gromadząc wirtualne złoto oraz przedmioty takie jak Potężne Magiczne Bokserki +4. Z drugiej strony - spędziłem masę czasu (ile to już, rok?) na serwerze H&S do pierwszego Neverwintera, robiąc dokładnie to samo - gromadząc złoto, wbijając lvle i zabijając złe monstra (nie z jakiejś szlachetnej potrzeby usuwania zła ze świata, po prostu, jak głosi dawna mądrość ludowa - im gorzej poczwarze z oczu patrzy, tym na większej górze złota siedzi). A tu bach - zadurzyłem się, niemalże od pierwszego wejrzenia w Legendzie. Ale dlaczego?Ni to nic nowego - co może być w końcu odkrywczego w zabijaniu potworów i noszeniu kapci starym pustelnikom?Fabuła ograna, że bardziej już nie można - dawno, dawno temu była sobie ogromna armia demonów, dobrzy ją pokonali, zamknęli w pozawymiarowym schowku na miotły, aż tu przypadkiem nie wiadomo dlaczego ktoś otworzył pozawymiarowe drzwiczki i całe plugastwo wylazło ze swej nory, aby gwałcić, rabować,gwałcić, palić, gwałcić, plądrować itd. ... a całkiem przypadkiem obok przechodził zawodowy ROZPIERDZIELATOR/wielki bohater/pijaczek uzależniony od wytworów miejscowej fabryki napojów bezalkoholowych "Mocny full +50 do HP"(swoją drogą - zauważyliście, że oni nigdy nie mają po tych wszystkich eliksirach kaca?)/ktokolwiek inny zdolny do eksterminacji hord potworów (niepotrzebne skreślić). Jaaasne.Ba, nawet postaci własnej nie będę mógł stworzyć, i będę skazany całą grę gapić się na tyłek jakiegoś macho od siedmiu boleści, zamiast, jak to mam w zwyczaju, podziwiać zwiewne elfki, czy inne długouche piękności.Ok, mamy Lunę, czy jak tej cygańskiej wróżce na imię, ale co nam po takiej pierdółce? Ot, ficzer taki można by pomyśleć. No i tu się można piekielnie pomylić. Właśnie ten "ficzer" przyciągnął moje oko podczas czytania zapowiedzi - pomyślałem sobie "no, tego to chyba jeszcze nie było". Komentarze podczas przygody? Wow! Wygadana latarka! No i jeszcze Joanna Jabłczyńska! Jeśli będzie równie dobra, co w NWN 2 w roli Neeshki, kupuje w ciemno, chociażby to był symulator porządkowania pokoju.Do chwili premiery Legend jest w moim prywatnym rankingu najbardziej oczekiwanych 2008 zaraz po Mass Effect na PC, i tuż przed Assasin''s Creed. Serio.

Nie wiedziałem że to polacy tworzą tą grę. No a sama strona wygląda całkiem dobrze, no i wszystko po polsku :D