Mass Effect w telewizji FOX News - EA prosi o sprostowanie

Renor Mirshann
2008/01/24 20:27

Po programie amerykańskiej telewizji FOX News z cyklu The Live Desk, w którym przedstawiono wiele kłamliwych informacji na temat erotycznych scen w grze Mass Effect, Electronic Arts prosi producentkę programu o przygotowanie odpowiedniego sprostowania.

"Nowa gra wideo pokazuje pełną cyfrową nagość i seks" – to nagłówek dziennikarskiego materiału w programie The Live Desk, magazynie informacyjnym telewizji FOX News, w którym rozmawiano na temat scen seksu w najnowszym hicie studia BioWare na konsolę Xbox 360, Mass Effect. Jak już pewnie niektórzy zauważyli, do dyskusji o wpływie na małe dzieci treści erotycznych w grze dozwolonej od 17 lat, jaka odbyła się wtedy na antenie, przekradło się wiele niezgodnych z prawdą informacji. Mass Effect w telewizji FOX News - EA prosi o sprostowanie

Głosem rozsądku w TLD był Geoff Keighley, kanadyjski dziennikarz z branży wirtualnej rozrywki, który "prostował" kłamliwe stwierdzenia o interaktywności i rozbudowaniu scen erotycznych. Przypomniał również, że nie są one obowiązkowe, a wręcz przeciwnie - prowadzi do nich skomplikowane, skrupulatne budowanie relacji pomiędzy bohaterami.

Teraz głos zabrało samo EA. Firma nie ma zamiaru w żadnym wypadku wchodzić na drogę sądową, prosi natomiast The Live Desk o sprostowanie "poważnych błędów" w przedstawieniu Mass Effecta. Jeff Brown - wiceprezes ds. komunikowania w Electronic Arts - napisał list do Teri VanHorn, producentki programu, w którym zapewnia, że gra jest przeznaczona dla dorosłych odbiorców. Rozbudował w nim również te argumenty, które Keighley wytoczył na antenie. Poniżej jego ostatnie, podsumowujące akapity pisma.

GramTV przedstawia:

"Relacja jest obraźliwa dla wszystkich mężczyzn i kobiet, którzy spędzili lata na pracy nad tą docenioną przez krytyków grą. Wirtualna rozrywka ciągle będzie odciągać odbiorców od programów telewizyjnych, dlatego oczekujemy, że z czasem w TV zacznie pojawiać się więcej historii, które ostrzegają przed deprawującym wpływem gier wideo. Ale w tym przypadku lekkomyślność wyniesiono na zupełnie nowy poziom.

Oglądacie Fox Network? Oglądacie "Głowę Rodziny"? Widzieliście "Życie na fali"? Uważacie, że erotyczne sytuacje w grze Mass Effect są przedstawione wyraźniej, niż w tych serialach? Czy naprawdę szczerze wierzycie, że młodzi ludzie są bardziej podatni na wpływ naszej produkcji niż tych programów telewizyjnych, nadawanych w porze największej oglądalności?

Nie podjęliśmy żadnych kroków prawnych, to po prostu odwołanie do waszej uczciwości. Prosimy FNC o korektę materiału o grze Mass Effect" – kończy Brown. To nie pierwszy przypadek "wyróżnienia" najnowszego dzieła ekipy studia BioWare w mediach przez te kilkadziesiąt sekund materiału wyrwanego z kilkudziesięciogodzinnej, rozbudowanej fabularnie rozgrywki. Miejmy nadzieję, że jedynym skutkiem tych wydarzeń będzie zwiększona sprzedaż tytułu.

Komentarze
46
Usunięty
Usunięty
16/02/2008 23:50
Dnia 25.01.2008 o 01:11, Domek napisał:

> Fajna gra, polecam. w 10 godzin można przejść... ale daje dużo frajdy:) Oj to ostry hardcore i granie "byle jak najszybciej". Ja po skończeniu miałem na liczniku 28h, a nie zrobiłem sporej ilości opcjonalnych rzeczy. EDIT: O, widzę, że nie pierwszy to zauważam. ;) Pozdro penny.

Taa, za pierwszym razem tylko główny wątek fabularny. Jak znowu odpale ME to od nowa zagram ale tym razem z pobocznymi zadaniami:)

Usunięty
Usunięty
25/01/2008 11:57
Dnia 25.01.2008 o 11:21, Vojtas napisał:

Nie wydaje mi się. Kara śmierci wcale nie powoduje, że ludzie przestają zabijać.

Na pewno więcej ludzi zastanowiło by sie dwa razy zanim by napisało artykuł o czymś o czym nie mają pojęcia.

Usunięty
Usunięty
25/01/2008 11:34

Po raz pierwszy od dłuższego czasu popieram EA.




Trwa Wczytywanie