To nie koniec plotek na dzisiaj. Tym razem sprawa dotyczy najnowszej wersji PS3 40GB.
-"OK, czterdzieści procent"" src="//img6.gram.pl/20071108162100.jpg" />
Czy PS3 40 GB przejęło po swoich "siostrach" (z 20-GB i 60-GB dyskami twardymi) niską awaryjność? Belgijska sieć sklepów Games Mania twierdzi, że urządzenia już zaczęły się psuć - obecnie na gwarancję przyjęto około 40% sprzedanych w GM egzemplarzy. Tak, to większy aż o 7% współczynnik awaryjności względem chorowitego Xboksa 360, który pada zanim się go nawet rozpakuje*.
Naturalnie, Sony w mgnieniu oka zdementowało te pogłoski: "Jesteśmy dumni z jakości i awaryjności PlayStation 3 i smuci nas to, że przez nierzetelne dziennikarstwo powstała tak krzywdząca plotka... Od momentu premiery PS3 40 GB zanotowaliśmy wzrost sprzedaży, ale awaryjność pozostała na bardzo niskim poziomie".
Ciężko jakoś uwierzyć w aż tak wysoką awaryjność konsoli zwłaszcza, że pozostałe wersje są podobno niemalże niezniszczalne. Co prawda nastąpiły cięcia kosztów i zmiana wielu podzespołów, ale czy są to tak znaczące zmiany w jakości, aby zmniejszyła się żywotność urządzenia?
*sarkazm, dla mniej wyczulonych osób