Alarmują: Grasz? Nie stworzysz rodziny!

pepsi
2007/05/07 15:51

Charytatywna organizacja Save the Children przeprowadziła badania, z których wynika, że nadmierne korzystanie z dobrodziejstw technologicznych współczesnego świata może mieć poważne skutki w przyszłości. Negatywnie wpływają bowiem one na młode osoby, których psychika nie jest jeszcze ukształtowana.

Z pamiętnika statystycznego nastolatka, mieszkającego w kraju, w którym technologia stoi na wysokim poziomie: Wstaję rano obudzony elektronicznym budzikiem, wbudowanym w moją wieżę, włączam kompa i sprawdzam skrzynkę mailową, a, jeszcze muszę odpisać na sms-y. Wychodzę z domu z 'empetrójką' na uszach, w autobusie testuję nowe gierki na DS-a. W szkole jest fajnie, bo zapisali moją klasę na specjalny program, który ma udowodnić, że lepiej uczyć się z PSP, niż z tradycyjnych książek. Po powrocie do domu szybki obiadek i zasiadam do Xboksa 360. Wieczorem patrzę, czy by czegoś nie kupić przez Internet, obowiązkowo jeszcze raz zaglądam do skrzynki mailowej, a potem rzucam się w wir World of Warcraft. W łóżku ląduję, jak już nie trafiam palcami w myszkę. Jutro też jest dzień.

Taki, wyżej oczywiście przekoloryzowany, sposób spędzania dnia zaniepokoił badaczy z organizacji Save the Children, którzy dzięki swoim testom udowodnili, że młodzi ludzie, zbyt dużo czasu spędzający w towarzystwie jedynie najnowszych osiągnięć technologicznych stają się odludkami. Trudno jest im nawiązać relacje międzyludzkie, co za tym idzie pojawia się mniejsza szansa na stworzenie szczęśliwego związku w dalszej przyszłości.

GramTV przedstawia:

Ludzie powinni uczyć się nawiązywać nowe znajomości w młodym wieku, a obecnie często zamykają się w swoim małym świecie, co komplikuje ich życie, gdy dorastają. Naukowcy zachęcają więc do spędzania większej ilości czasu z rówieśnikami, podając jako przykład gry sportowe (i zapewne nie chodzi im o najnowszego PES-a czy NBA Live).

Brzmi poważnie, ale przecież wszystko jest dla ludzi. Byle z umiarem.

Komentarze
87
Usunięty
Usunięty
08/05/2007 09:22

I tamten materiał niby ma mnie odciągnąć od gierek??? Nie ma mowy, nie dajmy zbankrutować sklepowi gram.pl !!!

Usunięty
Usunięty
08/05/2007 09:18

Swoje zdanie już wypowiedziałem na ten temat, ale jeszcze mam coś do dodania ;p.Przede wszystkim zgadzam się z użytkownikiem matmat24 w dwóch sprawach - że jest to kolejna próba zrzucenia odpowiedzialności z bark rodziców na cokolwiek innego, i że te całe badania mają taką małą wadę, że są nic nie warte. Generalizowanie jeszcze nikomu na dobre nie wyszło.Jak by nie było, to cały art jest bardzo "JackThompson''owski" i jedynym jego celem jest znowu zrzucenie całego zła na gry, konsole etc. Poza tym to zwykłe czepialstwo jest:Gdyby zamiast gier ktoś wprowadził równie interesujące i wciągające maszyny do robótek ręcznych, to też byśmy czytali podobne artykuły.UP:Ktosik, and that''s the point - Wszystko przyjdzie z czasem, ale za jakieś 30~40 i więcej lat, kiedy już będziemy starzy i niedołężni ;p część z tu obecnych i komentujących ten art będzie tak samo prawiło swoim dzieciom czy wnukom "odejdź od tej maszyny bo zgłupiejesz" etc. Przypomnijcie sobie wtedy, jak wróżono nam, a wcześniej naszym rodzicom.

Usunięty
Usunięty
08/05/2007 09:09

A w filmie "Trzynastolatka" dziewczyny nie miały komputerów a wykoleiły się znacznie bardziej, niż ten statystyczny nastolatek. Kiedy nie było komputerów, to amerykańska młodzież siedziała przed: telewizorem, radiem, szafą grającą, czy w kinie i również wróżono im marny koniec. A teraz te stracone pokolenia dorobiły się własnych dzieci, którym sami teraz złowróżą. A z naturą nikt jeszcze nie wygrał i jak już urośnie żenidło, to każde pokolenie wcześniej czy później się ustatkuje i zakwęka: Za moich czasów to było nie do pomyślenia.




Trwa Wczytywanie