Tydzień z Lords of the Fallen - jedno przejście to jeszcze nie koniec zabawy

Adam "Harpen" Berlik
2014/10/30 18:00
9
0

Sprawdzamy, co Lords of the Fallen ma do zaoferowania po jednorazowym ukończeniu rozgrywki i na jak długo może zatrzymać przed ekranem graczy, którzy chcieliby zobaczyć wszystko, co przygotowało CI Games wraz z Deck 13.

Tekst jest przeznaczony dla osób, które ukończyły grę Lords of the Fallen lub znajdują się w końcowej fazie rozgrywki, więc może zawierać minimalne spoilery!

Tydzień z Lords of the Fallen - jedno przejście to jeszcze nie koniec zabawy

Nowa gra +, Nowa gra ++

Po pokonaniu ostatniego bossa w Lords of the Fallen możemy kontynuować rozgrywkę tą samą postacią w trybie Nowa gra+, gdzie odblokowujemy nowe drzewko umiejętności magicznych, zachowujemy swoją postać wraz z posiadanymi już elementami wyposażenia, przedmiotami i zdolnościami. Na tym etapie wzrasta poziom trudności, więc przed przystąpieniem do walki z finałowym przeciwnikiem warto ulepszyć, co tylko się da, by zwiększyć swoje szanse w drugim przejściu gry. Osoby, które zdołają ukończyć tryb Nowa gra+, automatycznie zyskają dostęp do Nowa gra ++, czyli ostatniego z bonusowych trybów zabawy, w którym - a jakże - wrogowie są jeszcze silniejsi. W obu trybach na graczy czekają jednak nie tylko mocniejsi wrogowie, ale także wiele innych niespodzianek. Po skończeniu Nowa gra++ nie można już kontynuować zabawy i należy stworzyć nową postać.

Eksploracja świata gry

Przed ukończeniem Lords of the Fallen (czytaj przed rozpoczęciem starcia z ostatnim bossem) warto pozwiedzać świat gry, który - jak się okazuje - nie jest aż tak ogromny, jak się mogło na początku wydawać. Dzięki licznym skrótom, które odblokowaliśmy na poszczególnych etapach rozgrywki, możemy bardzo szybko przechodzić między różnymi lokacjami. Przykładowo po zabiciu przedostatniego bossa można w parę chwil powrócić na arenę z Pierwszym Strażnikiem, gdzie czekać będą zupełnie nowi wrogowie. Pojawią się oni również w innych lokacjach, co ma uzasadnienie fabularne. Warto również odwiedzić wszystkie portale, które znajdują się nieopodal aren z bossami i aktywowały się po pokonaniu monstrualnych przeciwników, by zebrać dodatkowe wyposażenie i - w razie potrzeby - nabić punkty doświadczenia. Eksploracja świata gry, Tydzień z Lords of the Fallen - jedno przejście to jeszcze nie koniec zabawy

Przejście gry różnymi klasami postaci

Wiadomo nie od dziś, że spora grupa fanów gier wideo poluje na osiągnięcia. Aby zdobyć tzw. platynę w Lords of the Fallen należy ukończyć grę każdą klasą postaci, czyli odpowiednio wojownikiem, klerykiem i łotrzykiem. Rozgrywka bardzo się różni w zależności od tego, którą klasą postaci gramy - opancerzony wojownik jest bardzo wolny, więc starcia nie są zbyt dynamiczne. Gdy wcielamy się w łotrzyka, pokonujemy wrogów w mgnieniu oka i równie szybko robimy przewroty, by uniknąć ciosów zadawanych przez przeciwników. Kleryk jest wypadkową dwóch wspomnianych bohaterów i może zarówno szybko zrównać wroga z ziemią za pomocą broni obuchowej, jak i uchronić się przed atakiem nieprzyjaciela.

Przed premierą Lords of the Fallen można było usłyszeć, że w pierwszym przejściu gracz zobaczy jedynie około pięćdziesiąt procent zawartości. Teraz, gdy już mamy grę wiemy, że nie były to słowa rzucane na wiatr. Gra mocno zaskakuje na każdym kroku, oferując mnóstwo zadań pobocznych i ukrytych ścieżek. Wystarczy zresztą spojrzeć do ekwipunku pod koniec rozgrywki, by zobaczyć, ile znajduje się w nim kluczy otwierających drzwi lub skrzynie znajdujące się w wirtualnym świecie. Dzięki nim zyskujemy dostęp do mniejszych lub większych fragmentów lokacji, gdzie czekają nowi wrogowie, nowe wyzwania, nowe przedmioty. Ciekawscy powinni także ukończyć grę drugi raz, by podjąć zupełnie inne decyzje niż za pierwszym podejściem i sprawdzić ich konsekwencje. Przejście gry różnymi klasami postaci, Tydzień z Lords of the Fallen - jedno przejście to jeszcze nie koniec zabawy

Wyzwania

GramTV przedstawia:

Lords of the Fallen zostało skonstruowane tak, by zachęcić bardziej doświadczonych użytkowników do spróbowania swoich sił w licznych wyzwaniach. Co prawda gra nie zawiera żadnych dodatków trybów (poza Nowa gra+ i Nowa gra ++), ale nic nie stoi na przeszkodzie, by ukończyć produkcję, grając wg własnych zasad. Może korzystając jedynie z kilku punktów kontrolnych, rozwijając postać tylko w określonych momentach? Gdy nie aktywujemy checkpointów przez długi czas i nie giniemy, zyskujemy więcej punktów doświadczenia.

Gracze ze sceny Dark Souls udowodnili, że można przejść tę wymagającą grę bez rozwijania statystyk postaci, jedynie ulepszając dostępne rodzaje broni - czemu by nie spróbować tego samego w Lords of the Fallen? Zabawa bez inwestowania punktów doświadczenia w statystyki może być kusząca dla tych, którzy chcieliby, aby gra stała się trudniejsza. Ciekawie zapowiada się także przejście bez korzystania z tarczy lub przy pomocy jednej, określonej (zazwyczaj słabej broni), bowiem Lords of the Fallen jest grą, w której nie liczy się tak naprawdę to, co posiadamy w ekwipunku, lecz zdolności, jakimi dysponujemy. To oczywiście tylko przykłady, bo tak naprawdę wszystko zależy od wyobraźni. Wyzwania, Tydzień z Lords of the Fallen - jedno przejście to jeszcze nie koniec zabawy

Jeśli jednak nie chcemy wykazać się kreatywnością, możemy zmierzyć się z wyzwaniami zaproponowanymi przez twórców. Lords of the Fallen nagrodzi specjalnym unikatowym przedmiotem każdego, kto pokona danego bossa w określony sposób. Zazwyczaj będzie to ulepszona broń, ale czasem może zdarzyć się, że otrzymamy coś innego, może nawet bardziej przydatnego. Chcąc zachęcić graczy do zabawy zdradzimy, że bonus można zgarnąć, pokonując Pierwszego Strażnika bez otrzymania obrażeń i Dowódcę bez korzystania z tarczy. Warto także spróbować rozprawić się z Wyznawcą i sprawić, że pokona on dwóch swoich pomocników.

Jutro ostatni dzień Tygodnia z Lords of the Fallen. Tym razem zajmiemy się grą CI Games i Deck 13 w dość nietypowy sposób, bo zajrzymy do popularnych serwisów, takich jak Twitch TV i YouTube, by sprawdzić, jak grę przyjęły najbardziej znane osoby ze sceny Dark Souls. Na zachętę dodamy, że jeden z graczy przygotowuje się do pierwszego speedruna, czyli jak najszybszego ukończenia produkcji. A czym zajmują się pozostali?

Tydzień z Lords of the Fallen jest wspólną akcją promocyjną firm CI Games i gram.pl.

Komentarze
9
Usunięty
Usunięty
01/11/2014 22:21

Ja też jeszcze nie ukończyłem gry i obawiam się że nie nie jestem nawet w połowie ale jakoś mi się nie spieszy. Staram się wejść w każdą bramę, drzwi czy zakamarek, do tego rozwalać jak najwięcej rzeczy bo a nóż widelec coś z nich wyskoczy, jakaś miksturka czy coś:) Też zgadzam się z tym że gra tego typu nie powinna lądować na półce jak to niektórzy twierdzą. Po to są różne klasy, rodzaje magii żeby gracz mógł wypróbować każdego wariantu, a wtedy jak najbardziej czas rozgrywki się wydłuża. Jak dla mnie spoko gierka i na pewno nie skończę w nią grać po pierwszym jej ukończeniu.

Usunięty
Usunięty
01/11/2014 18:28

Oczywiście, że jedno przejście to nie koniec zabawy. Podczas pierwszej gry nie odkryjemy wszystkiego. Ja jestem bardzo pozytywnie zaskoczona ta grą. Odjechany jest ten zamek, zamierzam przejść rozgrywkę na wiele sposobów zobaczymy co z tego wyniknie.

Usunięty
Usunięty
01/11/2014 17:25
Dnia 31.10.2014 o 01:51, andrzejus napisał:

Fajna gra, ale mi crashe, freezy i spartaczony rendering gry (maleńki obszar w kółko ładowany od początku ilekroć obrócę kamerę) skutecznie uniemożliwia cieszenie się grą.

Masz taki efekt, że przy szybkim obrocie kamery znika oświetlenie z podłóg rzucane przez okna?




Trwa Wczytywanie