Afterfall: Pearl of the Wasteland - wywiad z Tomaszem Majką

Krzysiek Ogrodnik & Myszasty
2013/01/19 19:15

Zadaliśmy Tomaszowi Majce oraz Maćkowi Izworskiemu i Przemkowi Bartkowiakowi kilka pytań dotyczących najnowszego projektu Nicolas Games, czyli gry Afterfall: Pearl of the Wasteland.

Afterfall: InSanity wystartował dość niefortunnie. Nie zebrał zbyt pochlebnych opinii zarówno wśród dziennikarzy, jak i samych graczy. Dopiero znacznie poprawiona i ulepszona nowa wersja okazała się pewnym sukcesem dzięki programowi Steam Greenlight. Nicolas przetrwał jakoś dość trudny okres i niedawno zaskoczył nas wiadomością o rozpoczęciu produkcji zupełnie nowej gry w uniwersum Afterfall. Postanowiliśmy dowiedzieć się nieco więcej o Perle Pustkowi.

Afterfall: Pearl of the Wasteland - wywiad z Tomaszem Majką

Czym dokładnie ma być Perła? Jaki reprezentować gatunek, jaki typ gry, jaką półkę?

Ha, roboczo nazwaliśmy to Story Driven Action Shooter - jak zwykle gatunek wymyślony, a uporządkowując, to gra z gatunku TPP. Z bardzo pokręcona historią. Scenariusz i podejście do niego w kolejnych częściach jest tu kluczowe. Poszukiwanie źródeł tożsamości bohatera (ów) i już legendarnego Eldorado korzeni cywilizacji w świecie zniszczonym wojną. Każda postać w grze wyobraża sobie Perłę jako coś zupełnie innego. Dla jednych jest to skarbiec z nieograniczonymi bogactwami, dla innych ostatnia enklawa ludzkości, w której kwitnie normalne, przedwojenne życie. Historii i różnych wizji Perły jest w grze dość dużo, tworzą one w graczu wrażenie miejsca ulotnego, nieuchwytnego, mitycznego.

Czym chcemy żeby była Perła?

Perła Pustkowi to człowieczeństwo w czasach, gdzie cywilizacja została zniszczona. Na pustkowiach, gdzie najważniejsze jest przetrwanie, prawdziwym skarbem, na który praktycznie nikt nie może sobie pozwolić jest... pozostanie człowiekiem.

Jaka to półka, ocenią sami gracze - my chcemy oddać jak najlepsze trzy skoki.

Czemu projekt ma być podzielony na trzy części?

I tu kryje się prawdziwa zagadka, a w zasadzie niespodzianka. Dotychczasowe doświadczenia z seryjnymi grami pokazywały nam bohatera kroczącego przez kolejne epizody. Ponieważ, jak na wstępie powiedzieliśmy, Perła dla każdego jest czymś innym - my chcemy pokazać tę samą historię oczami trzech bohaterów; każdy ma inne cele, każdy ma inne motywacje. Zatem zaczynamy wszystkie trzy Epizody w tym samym miejscu, a zakończenie... no tego nie powiem. Zagramy trzema postaciami, z którymi w trakcie rozgrywki będziemy się spotykać, ale nie zawsze będzie między nimi interakcja. Wszystkie trzy postaci podążą podobną ścieżką. Każda będzie miała za to inny unique feature.

. Każda z części będzie trwać po około 1,5-2 h i pozwoli poznać nam pojedynczego bohatera: Reappera, Hope Iriv (to dziewczyna) oraz Rottgara Iriv.

Czy Perła ma coś wspólnego (poza podtytułem) z zapomnianą już niemal Burżuazją?

Świat Afterfalla jest wielki i idea korzystania z jego zasobów, to podstawa budowania dalszych części i rozwijania IP - tu na przykład ród Iriv jest jednym z najsilniejszych rodów wśród kasty Technokratów.

Czy będą jakieś elementy wspólne z InSanity? Fabularne, bohaterowie, miejsca etc.?

Pojawią się Easter Eggi i delikatne smaczki - ale zasadniczo przenosimy się wiele lat po wydarzeniach z InSanity.

Czyli będą nawiązania do InSanity?

Bardzo delikatne i nie bezpośrednie.

Zaczniemy od bohaterów: ile więcej możesz o nich powiedzieć? Czym się różnią, jakie specjalne umiejętności posiadają?

Reaper - Bohater nieustannie toczy wewnętrzną walkę z samym sobą. Jego doświadczenia oraz sposób postrzegania mutantów ścierają się z pokusą czerpania korzyści płynących z nienaturalnych ulepszeń. Jego ojciec nadzorował specjalną placówkę, gdzie przetrzymywano zmutowanych, którzy zdaniem ludzi stwarzali zagrożenie dla post-nuklearnego ekosystemu. Militaryści zarządzający tym miejscem szybko przekształcili je w ogromne laboratorium, w którym przeprowadzano badania nad wpływem mutacji na funkcjonowanie organizmu. Wraz z pojawieniem się pierwszych sukcesów nad eksperymentami, niespodziewanie wybucha bunt mutantów. z którego bohater niewiele pamięta.

Mały chłopiec zostaje zmuszony do ucieczki z ogarniętej chaosem placówki. Nieznane zaś pozostają losy jego ojca, który do ostatnich minut heroicznie walczył z przeciwnikiem.

Dorastający chłopak, walczący o przetrwanie na pustkowiach, mający w pamięci nauki (traktowanie mutantów jak przedmiot) swojego ojca, który był dla bohatera wzorem do naśladowania - stał się Reaperem. Na własną rękę dołączył do nieformalnej grupy najbrutalniejszych zabójców mutantów, którzy na zlecenie bogatych, mających ogromną władzę - Technokratów pozyskują cenne kody genetyczne, materiały badawcze i zmutowane organy.

Hope Iriv - Córka wpływowego Technokraty, pogrążona w długoletnim konflikcie z bratem. Podejrzewa go o chęć przejęcia władzy nad rodem. Zdolna dziewczyna, której wysokie IQ pozwoliło wybić się spośród rodzeństwa i zwrócić uwagę ojca. Jedyna kobieta w rodzinie, której udało się uzyskać dostęp do antycznej wiedzy technologicznej i zostać inżynierem. Smykałka do wynalazków pozwala jej z pasją wdrażać wszystkie pomysły w życie, nawet te, które z pozoru mogą wydawać się absurdalne.

Jednym z nich było ponowne przeniesienie sztucznej inteligencji z wielkich komputerów do małych maszyn, w konsekwencji czego powstał Drone, robot stworzony przez Hope, którego zadaniem jest ochrona twórcy, ostrzeganie o niebezpieczeństwach, przeprowadzanie analiz i pomoc w wykonywaniu złożonych i trudnych przedsięwzięciach inżynieryjnych .

Rottgar Iriv - syn głowy rodu Iriv rządzącego Technokratami, konserwatysta, bezkompromisowy i przebiegły strateg. Człowiek owiany tajemnicą, bardzo mało o nim wiadomo. Wychowywany z dala od bliskiej rodziny, spędzający całą młodość wśród Korpusu Etoh (Służb Specjalnych rodu Iriv), pozostaje wierny tradycji i polityce, która wyprowadziła Ród na pozycję jednej z grup najbardziej wpływowych w post-nuklearnym świecie.

Po powrocie w ojczyste strony doznaje szoku. Jego ojciec, wzór z którego bierze cały Ród, nastawia się pozytywnie do biotechnologii opartej na mutacjach. Coś co było dla niego niewyobrażalne, stało się faktem. Rottgar stara się odkryć skąd w ojcu nagła chęć pojednania z bioinżynierią.

Czy będą oni działać w tym samym środowisku, czy tylko spotykać się w tych samych miejscach?

GramTV przedstawia:

Nie do końca w tym samym, oczywiście każdy z trzech bohaterów będzie podążał swoją ścieżką, ale w ramach jednego świata gry od początku każdy będzie inaczej postrzegał zadanie, zatem i wybór drogi będzie nieco inny. Co jakiś czas w grze ich ścieżki będą się splatały, będą również docierali do tych samych miejsc, ale w różnym czasie. To jest swego rodzaju wyścig rozłożony na trzy epizody.

Nie boisz się zarzutów o swoisty backtracking?

W naszych grach każda część będzie się jednak wyróżniała unique featurem oraz bohaterem i innymi motywacjami bohaterów, czyli w rezulyacie nieco innym gameplayem.

Z jaką częstotliwością będą pojawiać się epizody? Jaka będzie forma dystrybucji?

Zakładamy pojawianie się kolejnych epizodów co 3 - 4 miesiące, a gra jest przeznaczona do dystrybucji cyfrowej, zatem w rachubę wchodzi Steam i inne podobne platformy. Wyniki InSanity na Steamie pozwalają sądzić, że mamy już wierne community.

Czy będzie to zamknięta historia, czy będzie możliwość jej kontynuacji, rozwinięcia losów bohaterów?

Z założenia każda historia opowiadana w świecie Afterfall jest zamkniętą całością, ale nie chcemy całkowicie zakończyć żadnej z historii. Tak było z InSanity, tak też będzie z Perłą.

Zwykle gry sprzedawane w epizodach są bardzo liniowe – czy tak też będzie w przypadku nowego Afterfalla?

Zawsze będzie liniowość w tego typu projekcie - w naszym przypadku różnicowanie rozgrywki realizowane jest poprzez różnych bohaterów i ich unikalne cechy. Poza tym mamy bardzo otwarte mapy (przysłowiowe pustkowia), stosunkowo rzadko gracze będą trafiać do korytarzy, bunkrów i zamkniętych miejsc.

Jak skonstruowana będzie fabuła? Czy gracz po ukończeniu jednego epizodu przeżyje samodzielną historię, czy też będą luki, które inne części będą musiały wypełnić?

Podstawowy wątek epizodu będzie zakończony, ale główna oś fabuły zostanie graczowi odsłonięta po rozegraniu wszystkich trzech epizodów - dopiero wtedy uzyskamy odpowiedzi na pytania dotyczące motywacji bohaterów i ich prawdziwej roli w tej historii.

Czy istnieje jakaś sieć powiązań decyzyjnych między epizodami, która sprawi, że nasze wybory w jednym (o ile takowe będą) zmienią przebieg akcji w drugim?

Bardzo delikatna, na przykład (to jest naprawdę przykład, nie element gry), jeżeli w epizodzie 1 zniszczysz jakieś laboratorium (nie musisz tego robić, ale możesz) - w drugim nie dostaniesz już specjalnej broni, która dostępna jest tylko dla Hope w tym konkretnym ośrodku badawczym.

TPP, czyli będzie to gra akcji. Przewidujesz jakieś elementy rozwoju postaci, choćby minimalne?

Tak, zakładamy, że drobne doskonalenie zarówno broni jak i samych umiejętności bohaterów będzie możliwe, ale nasze gry to nie RPG. Jeszcze nie.

Czy będą jakieś zagadki i QTE?

Oczywiście. To nie będzie tylko czysta rozwałka - będą i QTE, i zagadki logiczne.

Pomysł z Perłą może się kojarzyć się z Piknikiem Strugackich, Stalkerem, czy S.T.A.L.K.E.R.-em. To zamierzone, czy przypadek?

Zupełny przypadek.

Kiedy premiera pierwszego epizodu?

Zacytuję klasyka – when its ready. Pewnie w okolicach E3 lub najpóźniej Gamescomu data premiery będzie ogłoszona.

Platformą docelową są tylko pecety, czy również inne urządzenia jak konsole albo tablety?

Podstawową platformą są pecety. Tego czy dalej będziemy rozwijać poszczególne epizody na inne platformy, jeszcze nie wiadomo - zależy od wyników.

Na pytania odpowiadali: Tomasz Majka, Maciek Izworski i Przemek Bartkowiak

Komentarze
17
Usunięty
Usunięty
12/09/2013 12:29

Po przeczytaniu słów: "story driven action shooter" zakończyłem lekturę. Wystarczy tragedii że Nicolas całkowicie "przemodelował" markę Afterfall. Gdzie się podziała koncepcja fenomenalnego postapo RPG mającego szansę stanąc na podium obok dawnego Fallouta? Nie wystarczy przejąć marki, na którą czekało dziesiatki a może i setki tysięcy graczy i zrobić z niej kaszanki...

Usunięty
Usunięty
22/07/2013 09:50

Jedno zasadnicze pytanie, czemu bohaterowie tej gry, o ile w ogóle powstanie nie mają polskich imion i nazwisk, tylko jakieś udziwnione anglicyzmy?

Usunięty
Usunięty
21/01/2013 19:28

Ja tam się cieszę, że podnieśli się - choć trochę - z dołka, zbierają się za nowy, z mniejszym rozmachem, mniej kosztowny ale miejmy nadzieje bardziej dopracowany projekt.Będę się przyglądał, zobaczymy.




Trwa Wczytywanie