Do naszej redakcji trafiły cztery nowe produkty firmy Razer, należące do kolekcjonerskiej edycji sprzętu związanego tematycznie z grą Battlefield 3. Poddaliśmy je oczywiście serii praktycznych testów, a jako, że znajdują się wśród nich również produkty, których nie mieliśmy jeszcze okazji sprawdzić w praktyce, spodziewajcie się osobnych tekstów, które już wkrótce pojawią się na naszych łamach.
W skład otrzymanego przez nas do testów zestawu wchodzą kolejno:
myszka Battlefield 3 Razer Imperator 4G
klawiatura Battlefield 3 Razer BlackWidow Ultimate
podkładka Battlefield 3 Razer Scarab
gamepad Battlefield 3 Razer Onza Tournament Edition
Battlefield 3 Razer Imperator 4G
Najnowsza wersja testowanej już przez nas myszki Razer Imperator wyposażona w nowy, podwójny system optyczny 4G posiadający dwa sensowy (optyczny i laserowy) o maksymalnej rozdzielczości do 6400 DPI.
Osobny test myszki Battlefield 3 Razer Imperator 4G już wkrótce znajdzie się na naszym portalu. Tymczasem, osoby zainteresowane możliwościami nowego systemu optycznego zapraszamy do lektury testu myszki Razer Mamba 4G, wyposażonej w analogiczną optykę.
Battlefield 3 Razer BlackWidow Ultimate

Kolejna kolekcjonerska wersja doskonale znanego produktu firmy Razer, uzupełniona na całej powierzchni wyrazistym motywem nawiązującym do Battlefield 3. Jako, że żadna wersja podkładki Razer Scarab nie miała okazji być przez nas testowaną, już wkrótce pojawi się na naszym portalu osobna recenzja tego produktu.
Battlefield 3 Razer Onza Tournament Edition
Obsługiwany zarówno przez komputery PC, jak i konsolę Xbox 360 gamepad Razer Onza Tournament Edition był już przez nas testowany kilka miesięcy temu, do lektury której to recenzji szczerze zachęcamy. Tym bardziej, że podobnie, jak w przypadku klawiatury BlackWidow, różnice mają głównie naturę kosmetyczną, choć nie tylko.
Najważniejsza z nich przekłada się jednak w pewnym stopniu na walory użytkowe pada. Nie wiem, czy wynikało to z konieczności związanej z dodatkowymi nadrukami, ale ta wersja Onzy pokryta została również na górnej powierzchni antypoślizgowym materiałem (wcześniej był to matowy plastik), co nieco poprawia pewność, z jaką trzymamy kontroler w ręku.
Dodatkowo odniosłem wrażenie, że w stosunku do regularnej wersji poprawiono przyciski pod D-Padem, które teraz reagowały znacznie lepiej i szybciej. Różnica nie była wielka, choć dość wyraźnie wyczuwalna.
Cała reszta, to już czysta kosmetyka. Na lewej rączce dominuje sylwetka maszerującego żołnierza, znana z materiałów reklamowych, zaś tuż na wyjściem kabla znalazło się miejsce na niewielkie logo gry. Całość sprawia dużo lepsze wrażenie, niż w przypadku klawiatury i pozostaje mieć nadzieję, że posiada również odpowiednią wytrzymałość na ścieranie. Kolejny niewielki szczegół, to pomarańczowe (standardowo jasnozielone) strzałki na D-Padzie.
Jest to więc produkt niemalże tożsamy ze swoim normalnym odpowiednikiem, z kilkoma niewielkimi zmianami. Pozostaje tylko mieć nadzieję, że Razer poprawił przy okazji również konstrukcję niestety często ulegających awariom analogowych gałek.
Korzystając z okazji, zapraszamy również wszystkich poszukujących dedykowanych graczom kontrolerów do specjalnej sekcji naszego sklepu, w której znajdziecie właśnie produkty firmy Razer.