Fajna Cena - coś fajnego i paranormalnego

Mastermind
2007/04/28 03:23

Lewitacja, wyginanie łyżeczek, czy przenoszenie przedmiotów na odległość jedynie siłą woli to tylko niektóre – te najbardziej spektakularne - z przykładów telekinezy. Wszystkie te zjawiska kojarzą się bardziej z filmami SF niż z rzeczywistością, ale trzeba zauważyć, że istnieje spora grupa ludzi wierzących, że telekineza nie jest wyłącznie trikiem stosowanym przez iluzjonistów, ale istnieje i co więcej... można się jej nauczyć, a nawet wykorzystać ją praktycznie. Jednym z bardziej znanych współczesnych badaczy tego zjawiska jest Polak, dr Jan Pająk, który interesujące wnioski dotyczące telekinezy zebrał pod adresem https://jan-pajak.com/telekinesis_pl.htm. W tym miejscu jedynie streścimy zagadnienia tam omawiane, odsyłając zainteresowanych Czytelników do źródeł.

Lewitacja, wyginanie łyżeczek, czy przenoszenie przedmiotów na odległość jedynie siłą woli to tylko niektóre – te najbardziej spektakularne - z przykładów telekinezy. Wszystkie te zjawiska kojarzą się bardziej z filmami SF niż z rzeczywistością, ale trzeba zauważyć, że istnieje spora grupa ludzi wierzących, że telekineza nie jest wyłącznie trikiem stosowanym przez iluzjonistów, ale istnieje i co więcej... można się jej nauczyć, a nawet wykorzystać ją praktycznie. Jednym z bardziej znanych współczesnych badaczy tego zjawiska jest Polak, dr Jan Pająk, który interesujące wnioski dotyczące telekinezy zebrał pod adresem http://jan-pajak.com/telekinesis_pl.htm. W tym miejscu jedynie streścimy zagadnienia tam omawiane, odsyłając zainteresowanych Czytelników do źródeł. Fajna Cena - coś fajnego i paranormalnego

Główna idea, która wyłania się z opracowań naukowca, koncentruje się wokół uznania telekinezy za dziedzinę naukową i odejścia od typowego, historycznego pojmowania jej jako zjawiska nadprzyrodzonego, „diabelskiego” często kojarzonego ze złymi mocami. Do wyjaśnienia zagadnień telekinetycznych została opracowana teoria nazwana „konceptem dipolarnej grawitacji”. Zakłada ono, że świat fizyczny jest tylko pierwszym z dwóch równoległych światów, jakie istnieją we wszechświecie. „Nasz świat” oraz „przeciw-świat”, mają się tak do siebie jak obiekty i ich odbicia lustrzane, co prowadzi do prostego wniosku, że każdy obiekt występuje w dwóch kopiach fizycznych (jak widać jest to zmodyfikowana teoria „jaskini platońskiej”). Ponieważ owe „podwójne przedmioty” są ze sobą nierozerwalnie związane, poruszenie jednym wywołuje identyczny skutek w przypadku drugiego. To nazywane jest właśnie ruchem telekinetycznym.

Pewnym dowodem na istnienie telekinezy ma być tzw. "jarzenie pochłaniania". Jest to „upiorne białe światło”, które pojawia się dookoła obiektu poddanego telekinezie (na wspomnianej stronie www obrazują to zdjęcia, które jednak są bardzo niewyraźne...). Według zwolenników teorii przyczynę pojawienia się owego światła można wyjaśnić bez popadania w konflikt ze współczesną nauką. Owo świecenie ma być ponoć spowodowane wypadaniem elektronów na niższe orbity podczas ruchu telekinetycznego. Według autora teorii "jarzenie pochłaniania" to również zjawisko występujące powszechnie podczas posługiwanie się różdżką radiestezyjną, która przemieszczona została za pomocą ruchu telekinetycznego. Odkrycie konceptu dipolarnej grawitacji pozwoliło autorowi postawić tezę, że obecnie możliwe jest nawet konstruowanie urządzeń technicznych wykorzystujących telekinezę. Ich zastosowanie mogłyby być bardzo szerokie. Począwszy od generatorów darmowej energii (ich opis znaleźć można na wspomnianej stronie) poprzez urządzenia medyczne, zdalny wykrywacz trzęsień ziemi, telekinetyczne rolnictwo (telekineza może też przyspieszać wzrost wszelkich organizmów żywych) aż po chemię i... budowanie napędów statków kosmicznych. Przyznacie, że, choć brzmi to dość niewiarygodne, to pokusa by sprawą się zainteresować, jest spora. Telekineza już od dawna znajduje się w obszarze zainteresowań „poważnej nauki”, jednak dotychczas raczej nie znalazła wielu promotorów wśród utytułowanych osobistości.

Zostawiając na chwilę na boku naukowe, a jak niektórzy sądzą pseudonaukowe badania dr Pająka, należy stwierdzić, że wokół telekinezy narosło bardzo wiele kontrowersji. Faktycznie przez długie lata twierdzono, że są na świecie ludzie dysponujący takimi mocami (zdolnościami). Wśród nich byli m.in. Uri Geller (izraelski iluzjonista) i nieżyjąca już dzisiaj Nina Kułagina. O ile w przypadku pierwszego w necie można znaleźć strony całkowicie podważające jego dokonania – o tyle w przypadku Kułaginy sprawa jest bardziej złożona. Badania z jej udziałem prowadzone były przez radzieckiego eksperymentatora, dr Gienadija Siergiejewa. Co ciekawe, utrwalał on ich przebieg na taśmie filmowej i do dziś nie udało się nikomu wykryć oszustwa. Z relacji tych, którzy nagrania widzieli, wynika niezbicie, że Kułagina, rosyjska gospodyni domowa, była osobą obdarzoną niezwykłymi mocami. Bez trudu wprawiała igłę kompasu w ruch wirowy, poruszając dłońmi z odległości kilkunastu centymetrów. Niewielkie przedmioty (zapałki, pudełka, kulki), nawet jeśli były przykryte plastikowym, przeźroczystym pojemnikiem, jedynie przy udziale ruchów jej dłoni wirowały po stole. Kobieta mogła również wstrzymać pracę serca żaby, znajdując się metr od zwierzęcia. Taki eksperyment został właśnie zarejestrowany. Najpierw wyizolowano serce żaby i umieszczono je w płynie fizjologicznym. Trzeba zaznaczyć, że w takich okolicznościach bije ono jeszcze ok. 30-40 minut. Tymczasem Kułagina potrafiła wstrzymać akcję serca po ok. 40 sekundach. Brzmi zadziwiająco, zapewne nawet dla osób sceptycznie nastawionych do tego typu zagadnień. Choć zapewne nieprędko przyjdzie nam wykorzystywać telekinetyczne generatory prądu, być może jednak warto, zamiast zbywać wszystko pobłażliwym uśmiechem, jednak sprawą się zainteresować. Jak bowiem wiadomo nie od dziś – świat jest pełen tajemnic, które tylko czekają na swoich odkrywców.

GramTV przedstawia:

Komentarze
25
Usunięty
Usunięty
29/04/2007 21:10

Gra moze i jest fajna ale nie kreca mnie tego typu klimaty i raczej na pewno jej nie kupie. A co do samego pana Pajaka to powinien chodzic do psychologa..... Bo to ze "Ufonałci wyparowali dwie wierze WTC" to naprawde jest smieszne i troche chore. Wiec ja doszedlem do wniosku ze Hitler byl Ufonałtą ktory sie ujawnil xD

Usunięty
Usunięty
29/04/2007 18:13

Lol, a ja myślałem, że Fahreneita wydała Cenega. Ja ją napewno kupię jak będzie w Extra Klasyce neXt, bo narazie za dużo kosztuje.

MisioKGB
Gramowicz
29/04/2007 15:19

TA GRA JEST NAJLEPSZA..bardzo dużo rzeczy trzeba wykonywać wciskając odpowiednie przyciski odpowiednio szybko bo inaczej..albo wróg zada ci cios albo wpadniesz pod samochód




Trwa Wczytywanie