Sprzęt dla opornych – karty graficzne (część 3)

MBI
2006/06/25 17:30

Jedna czy dwie? Pytanie tylko dla graczy.

Jedna czy dwie? Pytanie tylko dla graczy.

Jesteśmy już w ostatniej części artykułu. Na warsztacie mamy SLI i Cross Fire – platformy umożliwiające wspólną pracę dwóch akceleratorów na złączach PCI-Express. Rozwiązanie nVidii, obecne na rynku już od 2004 roku, zdążyło się już na dobre zadomowić w ofercie większości producentów kart graficznych, płyt głównych i zasilaczy. Na wybór sprzętu narzekać nie możemy i jedynym ograniczeniem jest konieczność stosowania takich samych kart podczas pracy w trybie SLI lub karty z dwoma chipsetami, jak GeForce7950GX2. Duet ATI musi się składać z karty Cross Fire Edition i dowolnej karty z najbliższej rodziny. Radeony X1300 i X1600 nie wymagają specjalnych połączeń i mogą pracować w trybie Cross Fire, bez „karty matki”. Wzrost wydajności, w porównaniu z pojedynczymi kartami, wynosi od około 30% do 60% i na tym polu duety nVidii prezentują się lepiej. Jedna czy dwie? Pytanie tylko dla graczy., Sprzęt dla opornych – karty graficzne (część 3)

GF7900GTX za około 2000 zł potrafi, według 3Dmark05, niewiele mniej niż dwa GF7800GTX po 1200 zł każdy. Jeśli doliczymy do tego różnice w cenie płyt głównych z SLI i bez SLI oraz dodamy koszty zakupu odpowiedniego zasilacza, rozsądek skłania do wydania pieniędzy na jedną kartę. Sytuację zmienia fakt, że układy pracujące w parach (zarówno te od nVidii jak i ATI) najlepiej sprawdzają się, gdy postawimy im wysokie wymagania. Wspomniany GF7800GTX w Doom 3 przy rozdzielczości 800x600, bez FSAA i filtrowania radzi sobie lepiej w pojedynkę! Za to w najwyższej rozdzielczości 1600x1200, przy FSAA 4x i filtrowaniu 8x przewaga akceleratorów w trybie SLI czy Cross Fire jest już bardzo wyraźna.

SLI i Cross Fire powinny zainteresować tylko graczy, którzy dla jakość obrazu i płynność wyświetlanej grafiki gotowi są sięgnąć do swojego portfela bardzo głęboko. Obie platformy pracujące na dwóch wolnych kartach, to inwestycja mijająca się z celem – pojedynczy akcelerator w zbliżonej cenie będzie generował grafikę szybciej od taniego duetu. Właśnie z tego powodu, decydując się na Cross Fire, proponujemy pominąć przy wyborze Radeony X1300. Ich osiągi w parze są najwyżej przyzwoite i jeśli czymś miały by się wyróżniać, to hałasem – X1300 w większości są dość głośnymi kartami. Rodzina X1600 natomiast pod względem osiągów w trybie CF prezentuje się jeszcze gorzej niż młodsze rodzeństwo. X1600XT wydaje się być kartą za szybką na wymianę danych tylko po szynie PCI-E, która w skrajnych przypadkach potrafi się „zapchać”, powodując spadek wydajności. Pracujące w parze Radeony X8xx radzą sobie bardzo dobrze, jednak specyfikacja układu odpowiadającego za komunikację kart, pozwala na wyświetlanie obrazu maksymalnie w rozdzielczości 1600x1200 przy odświeżaniu 60 Hz, co dla entuzjastów gier może okazać się niewystarczające. W zasadzie do tworzenia platformy Cross Fire, z czystym sumieniem możemy polecić tylko Radeony X1800 i X1900. Jeśli wziąć jeszcze pod uwagą niewielką ilość „kart matek” z tych serii na rynku, to mimo iż CR oferuje o dwa tryby wyświetlania obrazu więcej od SLI, rozwiązanie nVidii wydaje się być bardziej przystępnym. Czas decyzji, czyli rozsądne wydawanie pieniędzy. Wybór konkretnej firmy i konkretnego modelu akceleratora pozostawiamy czytelnikowi, w czym mamy nadzieję, zebrane w artykule informację posłużą pomocą. Należy pamiętać, aby zwrócić uwagę czy podane przez sprzedawcę parametry karty w pełni pokrywają się z rzeczywistością. Zdarza się, że dane są celowo niekompletne i tym samym wprowadzają nas w błąd. Informacja, iż karta jest 128 megabajtowa często nie jest równoznaczna z tym, że szyna pamięci jest 128 bitowa, na co zwracaliśmy już wcześniej uwagę. Ten sam układ wyposażony w większą ilość pamięci nie koniecznie oferuje wzrost wydajności adekwatny do poniesionych nakładów. Zakup akceleratora powinniśmy poprzedzić zebraniem jak największej liczby informacji i opinii innych użytkowników o konkretnych modelach lub skorzystać z wyników testów w prasie branżowej. Warto sprawdzić czy za pieniądze, które przeznaczamy na zakup, nie jesteśmy w stanie nabyć modelu z możliwością odblokowania nieaktywnych potoków renderujących. Jeśli decydujemy się na platformę SLI lub Cross Fire, warto wziąć pod uwagę możliwość rozsądnego rozłożenia tego niemałego wydatku. Przykładowo „przesiadki” na SLI można dokonać w dwóch ratach, za pierwszym razem kupując odpowiednią płytę główną i jeden akcelerator, a za drugim kolejną kartę, która do tego czasu straci już trochę na wartości i odpowiedni zasilacz przygotowany do pracy z dwoma akceleratorami.

Kupujący w sklepach internetowych powinni pamiętać, że mają dziesięć dni na zwrot towaru, a fakt podania tej informacji przez sprzedawcę na swojej stronie może dać nam jakiś pogląd na sposób jego podejścia do klienta. Niepewnym swojego wyboru polecamy osobistą wizytę w sklepie i zasięgnięcie opinii, mając na uwadze, iż to co oferuje nam sprzedawca nie musi być wcale najlepszym rozwiązaniem. Zdarza się, że niezorientowany klient opuszcza sklep z kartą, która nie była dla niego najodpowiedniejsza, a po prostu zalegała od dłuższego czasu w magazynie sklepu. Podsumowując, zanim wydamy choć złotówkę, warto zastanowić się dwa razy i sprawdzić czy za te same pieniądze nie znajdziemy rozwiązania wydajniejszego lub bardziej perspektywicznego.

GramTV przedstawia:

Sterowniki i oprogramowanie. W momencie zakupu karty, sterowniki do niej dołączone najprawdopodobniej będą już nieaktualne. Ich najnowsze wersje (ForceWare – nVidii i Catalyst – ATI) można pobrać z poniższych stron: - nVidia (strona nVidii) ATI

Rozwojem sterowników zajmują się producenci układów, więc na stronach producentów kart znajdziemy nowe wersje BIOS-u czy aktualizacje dla narzędzi do obsługi zakupionej karty. Oprogramowanie i gry, które otrzymujemy wraz z akceleratorem, czasami potrafią bardzo pozytywnie zaskoczyć zarówno pod względem użyteczności, jakości i zaoszczędzonych pieniędzy. Jeżeli karta, którą kupujemy posiada wersję z bogatszym wyposażeniem, warto sprawdzić co w niej dostajemy. Dołożenie często niewielkiej kwoty 20-30 zł, może rozwiązać na rok problem oprogramowania antywirusowego lub zaoszczędzić zakup kabla, który i tak planowaliśmy. Przy okazji instalacji nowej karty warto sprawdzić aktualność bibliotek DirectX. Godne wypróbowania są nieoficjalne sterowniki, często optymalizowane pod kątem wydajności lub oferujące szerszą możliwość ingerencji w ustawienia karty: - NGO Optimized Drivers - strona z „podkręconymi” sterownikami nastawionymi na podniesienie wydajności i jakości wyświetlanego obrazu - OmegaDrivers - dobre sterowniki, zwłaszcza dla kart ATI, pozwalające na osiągnięcie wysokiej wydajności przy zachowaniu stabilności systemu - XTreme-G Forceware Drivers - zmodyfikowane wersje oficjalnych ForceWare, podnoszące wydajność kart graficznych z rodziny Nvidia, poprzez udostępnienie opcji overclockingu oraz optymalizację ustawień Dla użytkowników kart ATI polecamy sterowniki Omega Drivers, ukazujące się zwykle parę dni po premierze Catalysta. Firma nVidia nie udostępnia, w przeciwieństwie do ATI, dokumentacji technicznej swoich urządzeń. Alternatywne drivery do GeForce pisane są więc „po omacku” i ukazują się ze znacznym opóźnieniem, dlatego zalecamy stosowanie ForceWare. Do dokładniejszego konfigurowania Radeonów, jako zamiennik oryginalnego Centrum kontrolnego ATI (ATI Control Center), warto sięgnąć po ATI Tray Tools – oferujący dodatkowy zestaw do profilowania ustawień i pokręcania karty graficznej. Do zarządzania urządzeniami nVidii można skorzystać z aplikacji nVHardPage SE – konfiguratora pozwalającego na dokonanie zmian rozdzielczości obrazu, głębi kolorów, optymalizację wydajności i tworzenie profili oraz uzyskanie dostępu do ukrytych narzędzi standartowego panelu kontrolnego sterowników ForceWare. Najbardziej rozbudowanym kombajnem do konfiguracji akceleratorów nVidii jest Riva Tuner, pozwalający m.in. na odblokowanie nieczynnych jednostek GPU właścicielom niektórych kart GF 6200/6800/6800LE.

Ustawienia kart. Po zakupie karty, instalacji sterowników oraz narzędzi do konfiguracji, czas na odpowiednie ustawienie jej parametrów. Poniżej zamieszczamy opis podstawowych funkcji wpływających na jakość oraz szybkość generowanego obrazu 3D. Filtrowanie anizotopowe – służy do poprawiania wyglądu tekstur ułożonych pod dużymi kątami w stosunku do obserwatora, jak podłogi czy ściany budynku ciągnące się w głąb ekranu. Filtracja anizotopowa znacznie wyostrza i zwiększa liczbę szczegółów na takich obiektach, więc zalecamy jej stosowanie w trybach x4 i x8, w zależności od osiągów karty. Przetwarzanie x16, przy dużym spowolnieniu pracy, nie daje proporcjonalnej poprawy jakości obrazu. Antyaliasing – SmothVision w nazewnictwie ATI. Służy do wygładzania krawędzi obiektów 3D i nadawaniu im bardziej naturalnego wyglądu. Tak jak w przypadku filtrowania anizotopowego, ustawienia uzależniamy od wydajności akceleratora pamiętając, że maksymalne wartości nie wnoszą poprawy wartej obciążania procesora karty. Ustawienia tekstur – parametr regulujący ustawienie precyzji w przetwarzaniu tekstur. W niewielkim stopniu wpływa na poprawienie jakości obrazu i szybkość pracy, dzięki czemu możemy pozwolić sobie na maksymalne wykorzystanie tej opcji nawet przy średnio wydajnych akceleratorach. Poziom szczegółowości mipmapy – służy do określenia sposobu doboru oraz przetwarzania mipmap. Wartość tego parametru ustalamy kierując się kryteriami jak przy ustawieniach tekstur. Synchronizacja pionowa – włączenie powoduje synchronizację generowania kolejnych klatek obrazu przez kartę z odświeżaniem zawartości ekranu. Dzięki synchronizacji pionowej znikają zakłócenia związane z obecnością na ekranie monitora fragmentów wcześniejszych lub późniejszych klatek animacji podczas szybkiej zmiany obrazu w trakcie animacji (karta nigdy nie zmienia klatek obrazu w czasie, gdy wiązka elektronów przemiata ekran). Działanie tej funkcji powoduje niewielkie obciążenie akceleratora i wyłączamy ją tylko na czas uruchamianie benchmarków, gdyż uniemożliwia generowanie większej ilości klatek niż to wynika z częstotliwości odświeżania monitora. Parę słów o podkręcaniu kart graficznych.

Karty graficzne prawie zawsze podkręca się metodą programową. Mimo istnienia aplikacji uniwersalnych dla ATI i Nvidii, zalecamy stosowanie wyspecjalizowanych narzędzi. Niektóre modele kart pozwalają na odblokowanie nieaktywnych potoków renderujących. Ich ilość ma znaczący wpływ na osiągi karty i zyskanie dodatkowego strumienia w GPU powoduje duży wzrost wydajności akceleratora. Ponadto, pozostaje nam zmiana częstotliwości taktowania procesora karty i pamięci, którą możemy wykonać np. za pomocą wspomnianego ATI Tray Tools lub odblokowując dodatkowe opcje w sterownikach za pomocą nVHardPage. Modyfikacji może dokonać nawet początkujący użytkownik komputera, dzięki opcjom pozwalającym na wykrywanie optymalnych ustawień karty, narzędziom do testowania stabilności i sprawdzenia czy nie przesadziliśmy z podkręcaniem akceleratora oraz ostrożnie stosowanej metodzie „prób i błędów”. Wzrost taktowania ma bezpośrednie przełożenie na wydajność układu, a np. 20% poprawa osiągów możliwa do uzyskania tą metodą powinna zachęcić do skorzystania z niej. Dla leniwych lub niechętnych samodzielnemu modyfikowaniu kart, producenci uzupełniają swoją ofertę o fabrycznie podkręcone układy. Oczywiście przed zakupem takiego akceleratora, sugerujemy dokładne zapoznanie się z opiniami innych użytkowników tego modelu i/lub wizytę na odpowiednim forum lub portalu, także przed podjęcie prób samodzielnego „podrasowywania” karty.

I to by było na tyle... Mamy nadzieję, że zebrane w artykule informacje pomogą początkującym użytkownikom w przemyślanym zakupie akceleratora oraz wyjaśniły parę podstawowych pojęć związanych z kartami. Na koniec zachęcamy do samodzielnego zgłębiania tematu i życzymy udanych decyzji. Czekamy na propozycje i uwagi pod adresem mbi@blackice.pl.

Słowniczek: Tryby AFR, SFR, „Tiling”, „SuperAA” – tryby generowania obrazu w platformach SLI i Cross Fire. SLI obsługuje dwa pierwsze, natomiast w Cross Fire występują wszystkie cztery: AFR (Alternate Fram Render) – jedna karta generuje parzyste, a druga nieparzyste klatki animacji. SFR (Split Frame Rendering) – jedna karta generuje górną, a druga dolną połowę obrazu. U ATI ten tryb nosi nazwę Scissors. ATI SuperTiling – generowany obraz jest dzielony na kwadraty o rozmiarach 32x32 piksele. Karty tworzą co drugi „kafelek” obrazu, na bieżąco je analizując – jeśli znajdujące się na nim fragmenty grafiki nie są widoczne na ekranie, karta pominie kwadrat i przejdzie do przetwarzania kolejnego. SuperAA – SuperAA powstał, w przeciwieństwie do pozostałych trybów przyśpieszających generowanie grafiki, jako tryb mający poprawić jakość obrazu. Każda karta generuje tą samą klatkę i wygładza otrzymany obraz z dokładnością x6, przy wykorzystaniu innego zbioru punktów próbkujących. Następnie obraz składany jest z dwóch tak otrzymanych klatek. Tryb SuperAA poprawia wygładzanie krawędzi dla niewielkich obiektów znajdujących się w dużej odległości. Ten sam efekt potrafią uzyskać pojedyncze akceleratory zarówno ATI, jak i nVidii, jednak odrobinę wolniej. FSAA (Full Scene Antyaliasing) - funkcja poddająca procesowi antyaliasingu (wygładzanie krawędzi obiektów 3d) cały widoczny na ekranie obraz. Mipmapa – mipmapy to zestaw tekstur o różnych rozdzielczościach nakładanych na te same obiekty w zależności od ich odległości od obserwatora. Tworzony jest na podstawie głównej tekstury w procesie mipmapingu. Benchmark - zbiorcze określenie na programy służące do pomiaru szybkość działania poszczególnych podzespołów komputera i wydajności sprzętu w operacjach na popularnych programach. Wyniki testów podawane są zwykle w formie umożliwiającej porównywanie osiągów różnych komputerów oraz podzespołów.

Komentarze
44
Usunięty
Usunięty
12/07/2006 19:31

fajny tekscik duzo sie z niego dowiedziałem :) ale niektórych pojęc nigdy nie zrozumiem ;)

Usunięty
Usunięty
26/06/2006 08:20
Dnia 25.06.2006 o 20:34, Tomi_323 napisał:

Patrzcie na screen :P

ten news dość długo nie miał tytułu, więc musieli ręcznie nazwę tematu na forum zmieniać

Usunięty
Usunięty
26/06/2006 07:16

A gdzie jest opisany tryb ENHANCED. W takim artkule powinien być chociaż zawarty w słowniku.




Trwa Wczytywanie