Sony vs Kościół, akt drugi

Zaitsev
2007/06/11 13:23

Jak ostatnio informowaliśmy, Sony grozi wytoczenie pozwu sądowego ze strony Kościoła anglikańskiego. Przedmiotem sporu jest wirtualna katedra z Manchesteru.

Japoński moloch jednak postanowił nieco kwieciściej wypowiedzieć się na temat oskarżeń płynących w ich stronę od władz Kościoła anglikańskiego. Krótkie przypomnienie całej sprawy: Sony umieściło w swojej grze cyfrową kopię katedry w Manchesterze i pozwoliło graczom na prowadzenie tam masakry za pomocą broni palnej. Wzbudziło to sprzeciw władz Kościoła anglikańskiego. W wydanym przez "S" oświadczeniu można przeczytać:

"Sony Computer Entertainment Europe jest przejęte obawami Biskupa Manchesteru i zarządców tamtejszej katedry, dotyczącymi użytej w grze Resistance: Fall of Man repliki świątyni. Bierzemy tę sprawę na poważnie.

Resistance: Fall of Man jest grą science-fiction, nieopierającą się na rzeczywistości. Jej akcja rozgrywa się w alternatywnej, mitycznej wersji historii Europy w latach 50. ubiegłego wieku. Ma wtedy miejsce inwazja kosmitów, mająca na celu zniszczenie ludzkości.

GramTV przedstawia:

Nadal uważamy, że znaleźliśmy i uzyskaliśmy wszelkie potrzebne do stworzenia gry pozwolenia. Będziemy kontaktowali się z władzami katedry, aby lepiej poznać ich argumenty". Sony vs Kościół, akt drugi

Sony najwidoczniej będzie się broniło i nie ma zamiaru poddać się tak łatwo. Z drugiej strony, dopiero teraz widać, jak płytki i szablonowy ma ta gra scenariusz...

Komentarze
107
Usunięty
Usunięty
14/06/2007 15:37

kościół.. jestem oczywiście za Sony bo jakiś biskup nie wiedzący w ogóle o co chodzi czepia sie o to że jest jakiś Sajgon w grze! ale to jest ku*#@ świat wirtualny! co im do tego?!

Usunięty
Usunięty
11/06/2007 22:57
Dnia 11.06.2007 o 21:53, dannik napisał:

Kościół nie ma o co się kłócic. Sony mówi że ma pozwolenia, a po za tym fure kasy wiec jakby Kościół chciał się procesowac to nie miałby szans. Wiele innych gier też miało poziomy w kóściołach np. Medal of Honor. Nikt wtedy sie o to nie kłócił jak byłeś aliantem i strzelałeś do niemców zza ołtarza albo innej rzeczy w kościele więc nie wiem o co tyle hałasu.

Zauważ, że te kościoły w Moh''u to takie średnio realne są. Co innego tutaj. Mamy kościół wzięty z rzeczywistości, a kwestie religijne, jak wiadomo są dość delikatne. Taka rzecz może negatywnie wpłynąć na odbiór danej świątyni, miejsca, gdzie rzekomo pojawiała sie masa kosmitów. Porównaj to sobie z statuą w NY w GTA4, to ta sama sprawa. Powiedz, czy chciałbyś aby w Twym domu działa się scena gwałtu/mordu/itd. umieszczona w grze komputerowej? Jak sądzę, nie. Alianci i Niemcy nie mają nic do rzeczy. Tym bardziej, że nawet nie wiadomo było jakiego wyznania są one kościoły w Moh''u.Resistance: Fall of Man jest grą science-fiction, nieopierającą się na rzeczywistości. Jej akcja rozgrywa się w alternatywnej, mitycznej wersji historii Europy w latach 50. ubiegłego wieku. Ma wtedy miejsce inwazja kosmitów, mająca na celu zniszczenie ludzkości.Rozwalił mnie ten fragment. Nie ma to jak poważnie mówić o inwazji kosmitów. I w dodatku tłumaczyć się z tego konserwatystom. Brawo dla Sony. Ciekawe czy ich adwokat w sądzie też powie coś podobnego? Mam nadzieję, że tak.

Usunięty
Usunięty
11/06/2007 22:54

No to się porobiło. Ciekaw jestem jak się zakończy cała ta sprawa.




Trwa Wczytywanie