Podobnie jak w zeszłym roku, Microsoft skoncentrował się podczas swojej konferencji przede wszystkim na grach. Wśród zaprezentowanych lub jedynie zapowiedzianych produkcji na Xboksa 360 nie było jednak niczego, co mogłoby wywołać wielką i żywą dyskusję, niczego specjalnie zaskakującego czy szokującego...

Mówiono m.in. o tytułach takich jak Halo 3, GTA IV (z epizodycznymi dodatkami dostępnymi tylko na Xbox Live; tutaj pokazano jednak jedynie znany już drugi trailer, nic nowego, poza zapewnieniem, że cały pokazany gameplay biega na X360), Rock Band (znaczne rozszerzenie idei Guitar Hero od Harmonix), Project Gotham Racing 4 (tym razem z motocyklami, ale to też było już wiadome), Lost Odyssey (bardzo fajnie zapowiadające się japońskie RPG z nieśmiertelnym głównym bohaterem - pokazany trailer klimatem dość mocno przypomina Tormenta), Mass Effect (premiera - listopad), Naruto: Rise of a Ninja (exclusive dla Xboksa 360), Assassin's Creed (bardzo fajna prezentacja gameplaya i wpływu tłumu na możliwość ucieczki czy pościgu), Viva Piñata: Party Animals (coś w rodzaju zestawu imprezowych mini gier, bazującego na popularnym tytule), BioShock (konsolowy exclusive dla Xboksa 360), Call of Duty 4 (jednocześnie zapowiedziano betę z wyłącznością dla właścicieli Xboksów 360), Splinter Cell: Conviction (exclusive dla Xboksa 360). Wszystkie wymienione tytuły trafią na rynek jeszcze w tym roku.
Krótkiego wspomnienia doczekały się poza tym nawet gry Alan Wake i Too Human - dwie oczekiwane produkcje z gatunku "forever". No i pokazano krótki trailer gry Resident Evil 5 (pełna wersja filmiku 26 lipca na Xbox Live). Z ciekawostek zapowiedziano jeszcze, że wszystkie wydane w tym roku gry EA Sports działać będą "2 razy szybciej" niż dotychczas. Prezentacja Maddena faktycznie robiła wrażenie płynnością, ale czy "2 razy"? Trudno ocenić.
Mówiąc o grach, przedstawiciele Microsoftu nie mogli oczywiście nie wspomnieć o swoim cudownym dziecku - czyli systemie Xbox Live. Tradycyjnie pochwalili się ilością użytkowników (która przekroczyła już 7 milionów, a do następnego E3 wzrosnąć ma wg ich przewidywań do 10). Dodali również, że dużą popularnością cieszy się usługa Live Arcade, z której gry pobrano już łącznie 45 milionów razy. Nic dziwnego więc, że gigant z Redmond wkłada dużo energii w rozwijanie biblioteki gier Live Arcade, a do końca tego roku zasilić ma ją ponad 100 tytułów.
Część z nich doczekała się zapowiedzi podczas owej konferencji. Wśród prezentowanych przez kilka sekund każdy tytułów Xbox Live Arcade znalazły się: Bomberman Live, Undertow, Hexic 2, Sonic the Hedgehog, Sensible World of Soccer, War World, Every Extend Extra, Geon, Wing Commander Arena, Feeding Frenzy 2, Track & Field, Spyglass Board Games, Golden Axe, Space Giraffe, Super Puzzle Fighter, World Puzzle, Marathon, Poker Smash, Tetris Smash, Boku Sudoku. Dwa z nich - Sonic i Golden Axe - dostępne są już od dzisiaj.

Na konferencji znalazło się także miejsce na dwie mini-zapowiedzi sprzętowe. Po pierwsze, wraz z grą Scene It (gra-show z pytaniami, najwyraźniej coś w rodzaju playstationowego Buzza) sprzedawane będą cztery kontrolery do wybierania odpowiedzi, wszystko w cenie normalnej produkcji na X360. Drugą nowością będzie specjalna edycja Xboksa 360, która trafi na rynek wraz z Halo 3. Xbox 360 Halo 3 Special Edition jest zielony i wygląda dość paskudnie, no ale to rzecz gustu. Z ciekawszych informacji związanych ze sprzętem, podano w końcu datę europejskiego debiutu Xboksa 360 Elite - 24 sierpnia.
Sporo miejsca podczas konferencji poświęcono także wsparciu Microsoftu dla graczy PeCetowych i systemowi Games for Windows Live. Zdecydowanie najważniejsze z tego wszystkiego (i kto wie, czy nie z całej konferencji) okazały się zapowiedzi dwóch tytułów, które z Xboksa 360 trafią na PC (jeszcze w tym roku) - będą to Viva Piñata i Gears of War (w przypadku tego ostatniego trudno mówić o niespodziance, no ale miło mieć pewność). GoW w wersji na PC wzbogacony będzie o 5 rozdziałów kampanii dla pojedynczego gracza, nowy tryb multiplayer, nowe areny i nowe achievementy. Co ważne - działać ma zarówno na Viście, jak i na XP. Niechętni do przesiadania się na nowy system Microsoftu z pewnością się ucieszą.

Wśród pozostałych wspomnianych na konferencji i potwierdzonych na bieżący rok PeCetowych gier, sygnowanych logo Games for Windows, znalazły się m.in.: Crysis (żadna konferencja nie będzie dobra bez chociaż kilkusekundowego filmiku pokazującego ten tytuł w akcji, prawda?), Hellgate: London, Age of Empires III: Asian Dynasty, Stranglehold (Max Payne w wykonaniu Johna Woo), World in Conflict, Company of Heroes: Opposing Fronts, Universe at War: Earth Assault, Age of Conan, czy BioShock.
Microsoft ogłosił także, że rodzina gier wspierających system Games for Windows Live powiększy się o nowe produkcje SEGI, Eidosu i THQ. A kolejne gry wykorzystujące tę usługę pojawić się mają m.in. dzięki wbudowaniu przez Epic Games wsparcia dla niej w Unreal Engine 3.

No i to mniej więcej tyle, co Microsoft pokazał, ogłosił, czy zapowiedział na zakończonej dopiero co konferencji. Nic wielkiego się niestety nie wydarzyło (na zapowiedź MGS-a 4 na X360 musimy chyba jeszcze trochę poczekać), a całość była jednak dość nudna. Bo poza potwierdzeniem Gearsów na PC (i zapewnieniem, że będą działać również na XP - dobra wiadomość) nic wielkiego się tu właściwie nie zdarzyło. No nic, czekamy na odpowiedzi Sony i Nintendo.
[No i pytanie za 100 punktów - ilu się jeszcze geniuszy znalazło, którzy wstali o 5:30 żeby toto oglądać na żywo? ;) - Domek]