Zupełnie nie przeszkadza mu to, że nawet nowoczesne telewizory nie są w stanie odświeżać obrazu tak często. Kutaragi stwierdza bowiem, że najwyżej PS3 będzie musiała trochę poczekać na lepsze odbiorniki TV - ale technologia będzie już gotowa. No ale co to właściwie da, poza możliwością pochwalenia się dużą liczbą? Z drugiej strony na pewno znajdą się tacy, którzy stwierdzą potem, że 60 klatek na sekundę to kiepska płynność... wbrew oczywistym właściwościom ludzkiego oka.
Ken Kutaragi wspomniał też o planach, jakie wiąże firma Sony z procesorem Cell - szczególnym układem obliczeniowym, który powstał na potrzeby PlayStation 3. Zwrócił np. uwagę na możliwość wykorzystania go w telewizorach High Definition - Cell jest w stanie dekodować ponad 10 kanałów HDTV na raz oraz nakładać na nie rozmaite dodatkowe efekty. Może faktycznie jego moc jest porażająca, ale mogliby jednak w końcu powiedzieć coś o grach. Odporność fanów elektronicznej rozrywki na technologiczny bełkot jest mimo wszystko ograniczona.
Ken Kutaragi, prezes Sony Computer Entertainment, po raz kolejny dowodził niesamowitej mocy PlayStation 3. Powiedział bowiem, że gry mają działać na konsoli z szybkością 120 klatek na sekundę.