W dniach 28-29 czerwca odbędzie się impreza Blizzard Worldwide Invitational. Od długiego już czasu po sieci krążą spekulacje, że Zamieć zaprezentuje na niej swą nową produkcję. Atmosferę podgrzała nowo udostępniona na stronie firmy grafika, która prezentuje się tak:
Zaznaczony znak runiczny, który pojawia się na grafice, wystąpił już wcześniej na mieczu Arthasa. Czyżbyśmy zatem mieli doczekać się czwartej części Warcrafta? Próby kontaktu z przedstawicielami Blizzarda w celu potwierdzenia tych rewelacji oczywiście spełzły na niczym. Mimo wszystko odpowiedź jest w pewien sposób znacząca: "Nie mamy na razie żadnego komentarza (w związku z omawianą grafiką) poza tym, że powinniście uważnie śledzić sytuację".
Czyżbyśmy zatem byli świadkami celowego skupienia uwagi graczy wokół Diablo, by ni z tego, ni z owego wystrzelić z uniwersum Warcrafta? Plan iście Blizzardowski.
