Super Smash Bros. Brawl podbija Europę

Watcher
2008/07/12 11:37

Kilka dni temu informowaliśmy o sukcesie Super Smash Bros. Brawl w Wielkiej Brytanii. Jak się okazuje, bijatyka Nintendo równie dobrze - jeśli nie lepiej - radzi sobie też w pozostałych zakątkach Europy.

Kilka dni temu wspominaliśmy o fantastycznych wynikach sprzedaży Super Smash Bros. Brawl na Wyspach. Również i w tym tygodniu bijatyka z udziałem czołowych postaci Nintendo (i nie tylko) okupuje najwyższe miejsce na liście najlepiej sprzedających się gier wśród Brytyjczyków. Anglia to jednak nie jedyny przystanek, w którym Mario wraz z resztą ferajny z Brawl postanowił podbić kieszenie kupujących – podobną popularnością gra cieszy się również wśród Hiszpanów, Niemców i Szwedów. Czyżby Brawl zmierzało do pobicia wyników sprzedaży poprzedniczki? Super Smash Bros. Brawl podbija Europę

Warto w tym miejscu nadmienić, że nie były to byle jakie wyniki. Super Smash Bros Melee okazało się dla Nintendo prawdziwą żyłą złota - gra rozeszła się w przeszło siedmiu milionach egzemplarzy i tym samym uzyskała status najlepiej sprzedającego się tytułu na GCN.

Pozostałe pozycje na listach sprzedaży raczej nie zaskakują. Wciąż świetnie sprzedają się: ostatnia część Metal Gear Solid, Battlefield Bad Company i gry na Wii – Wii Fit, Mario Kart Wii i nieśmiertelny Wii Play. Okrągłą dziesiątkę największych hitów sprzedaży dla Wielkiej Brytanii, Hiszpanii, Szwecji i Niemiec, znajdziecie poniżej.

Wielka Brytania 1. Super Smash Bros. Brawl (Nintendo) 2. Battlefield: Bad Company (EA) 3. LEGO Indiana Jones (LucasArts) 4. Big Beach Sports (THQ) 5. Beijing 2008 (Sega) 6. Top Spin 3 (2K Sports) 7. Wii Fit (Nintendo) 8. Mario and Sonic at the Olympic Games (Sega) 9. Wii Play (Nintendo) 10. The Bourne Conspiracy (Vivendi)

GramTV przedstawia:

Hiszpania 01. Super Smash Bros. Brawl (Wii) 02. Metal Gear Solid 4: Guns of the Patriots (PS3) 03. Wii Play (Wii) 04. Cooking Guide: Can’t Decide What to Eat? (DS) 05. Grand Theft Auto IV (PS3) 06. Top Spin 3 (PS3) 07. Crisis Core: Final Fantasy VII (PSP) 08. Dragon Ball Z: Burst Limit (PS3) 09. Brain Training (DS) 10. The Sims 2 Megaluxe (PC)

Niemcy 01. Super Smash Bros. Brawl (Wii) 02. Mario Kart Wii (Wii) 03. Battlefield Bad Company (PS3) 04. The Sims 2 Ikea Home Stuff (PC) 05. Metal Gear Solid 4: Guns of the Patriots (PS3) 06. Wii Play (Wii) 07. Crisis Core: Final Fantasy VII (PSP) 08. Wii Fit (Wii) 09. Brain Training (DS) 10. Mario Kart DS (DS)

Szwecja 01. Super Smash Bros. Brawl (Wii) 02. Battlefield Bad Company (360) 03. The Sims 2 Ikea Home Stuff (PC) 04. Battlefield Bad Company (PS3) 05. Guitar Hero III: Legends of Rock (PS2) 06. Age of Conan - Hyborian Adventures (PC) 07. Metal Gear Solid 4: Guns of the Patriots (PS3) 08. Guitar Hero Aerosmith (PS2) 09. Mario Kart Wii (Wii) 10. FIFA 08 (PS2)

Komentarze
26
Usunięty
Usunięty
13/07/2008 18:12
Dnia 13.07.2008 o 17:41, Darkstar181 napisał:

Po ludzku, te zdanie miało brzmieć " no co ty ? " :) Chyba że ta uwaga była dla jaj.

Tak tylko troche ;). Jakbys napisal ''no cio ty'' to bym sie nie doczepil. Wszak zdrobnione przez ciebie slowo ''cioty'' w oryginale wystepuje w formie ''co ty'' ;)

Dnia 13.07.2008 o 17:41, Darkstar181 napisał:

Studenta.

No wlasnie nie bylem pewien ;). Na GSie masz, ze zdajesz mature, ale nie wiedzialem kiedy to pisales ...

Dnia 13.07.2008 o 17:41, Darkstar181 napisał:

Przecież nikt nie każe ci grać non-stop. Robisz save, i wychodzisz z gry, jeśli musisz.

I potem okazuje sie, ze gra po dwoch miesiacach zaczyna nudzic, bo nie masz pojecia ile jeszcze zostalo, a Ty grajac po ta godzine co kilka dni jestes pewnie w polowie :P.>Ale ja tam mimo wszystko wolałbym godzinną partyjkę w Half- Life, niż te gry z Wii.Ja raczej tez. Choc pewne jest tylko to, ze calodzienne klepanie w jakas gre juz dawno nie bylo moim udzialem ;). Tydzien temu kupilem sobie Final Fantasy Crystal Chronicle: Ring of Fates (widzisz, moga byc i dluzsze nazwy :P). Super gra, sporo rozgrywki. I tylko licznik zatrzymal sie po tym tygodniu na ... 5. godzinie.

Darkstar181
Gramowicz
13/07/2008 17:41
Dnia 13.07.2008 o 17:33, Piotrek K. napisał:

> Ludzie to kupują dlatego że " Nio cioty, Prosilbym o nie mieszanie do tego mniejszosci seksualnych...

Po ludzku, te zdanie miało brzmieć " no co ty ? " :) Chyba że ta uwaga była dla jaj.

Dnia 13.07.2008 o 17:33, Piotrek K. napisał:

> albo po prostu już dawno w nic nie grali (nie znają innych gier ?) Albo maja prace/rodzine i nie usmiecha im sie po powrocie odpalac czegos, w co grac trzeba przez kilka godzin, bo inaczej sie nie oplaca...

To też brałem pod uwagę.

Dnia 13.07.2008 o 17:33, Piotrek K. napisał:

> Można włączyć na godzinkę dziennie, ale później trzeba się wsiąść za coś innego. Widzisz. Patrzysz sie z perspektywy ucznia/studenta. Pojdziesz do pracy na osiem godzin dziennie (albo i wiecej) - i bez dwu/trzy-miesiecznych wakacji - to zobaczysz, ze w pewnym momencie granie schodzi na drugi plan. Nie dlatego, ze nie ma w co grac. Tylko dlatego, ze po prostu praca jest na tyle meczaca, ze chcesz pograc w cos przyjemnego, odstresowujacego... wlasnie na godzinke. Bez zadnych zobowiazan ;).

Studenta.Przecież nikt nie każe ci grać non-stop. Robisz save, i wychodzisz z gry, jeśli musisz.

Dnia 13.07.2008 o 17:33, Piotrek K. napisał:

Bo, tak naprawde, to wlasnie Ci 20/30-latkowie napedzaja sprzedaz. Dla nich liczy sie sentyment i chec pogrania sobie ''ot, tak'' w celu relaksu. W gre, gdzie moga znow spotkac sie z postaciami w ktore grali jak byli mali ;P.

Czy ja wiem czy to zależy od sentymentu ? Ale jak ktoś coś takiego lubi to proszę bardzo.Dlatego właśnie napisałem, że to taka casualowa gra. Ale ja tam mimo wszystko wolałbym godzinną partyjkę w Half- Life, niż te gry z Wii.

Usunięty
Usunięty
13/07/2008 17:33
Dnia 12.07.2008 o 21:14, Darkstar181 napisał:

Ludzie to kupują dlatego że " Nio cioty,

Prosilbym o nie mieszanie do tego mniejszosci seksualnych...

Dnia 12.07.2008 o 21:14, Darkstar181 napisał:

albo po prostu już dawno w nic nie grali (nie znają innych gier ?)

Albo maja prace/rodzine i nie usmiecha im sie po powrocie odpalac czegos, w co grac trzeba przez kilka godzin, bo inaczej sie nie oplaca...

Dnia 12.07.2008 o 21:14, Darkstar181 napisał:

Można włączyć na godzinkę dziennie, ale później trzeba się wsiąść za coś innego.

Widzisz. Patrzysz sie z perspektywy ucznia/studenta. Pojdziesz do pracy na osiem godzin dziennie (albo i wiecej) - i bez dwu/trzy-miesiecznych wakacji - to zobaczysz, ze w pewnym momencie granie schodzi na drugi plan. Nie dlatego, ze nie ma w co grac. Tylko dlatego, ze po prostu praca jest na tyle meczaca, ze chcesz pograc w cos przyjemnego, odstresowujacego... wlasnie na godzinke. Bez zadnych zobowiazan ;).Bo, tak naprawde, to wlasnie Ci 20/30-latkowie napedzaja sprzedaz. Dla nich liczy sie sentyment i chec pogrania sobie ''ot, tak'' w celu relaksu. W gre, gdzie moga znow spotkac sie z postaciami w ktore grali jak byli mali ;P.




Trwa Wczytywanie