Możliwa obniżka cen PS3 nie przeraża giganta z Redmond

Grzegorz Bonter

2009/08/14 19:09

Zarówno Sony jak i Microsoft są podejrzewane przez prasę grową o szykowanie na najbliższy miesiąc obniżki cen swoich konsol. Mimo to, gigant z Redmond nie widzi zagrożenia ze strony Japończyków.

Przed zbliżającymi się targami GamesCom, pogłoski o obniżce cen PlayStation 3 nabierają na sile. Wszystko zdaje się być na miejscu - minęły już prawie 3 lata od premiery "czarnulki", podzespoły staniały, a do tego coraz bliżej do premiery odchudzonej wersji konsoli (PS2 Slim pojawiło się 4 lata po PS2). Czy ta domniemana obniżka cen jakoś wpływa na nastrój Microsoftu? Raczej nie.

"Jesteśmy w dobrym miejscu pod względem stosunku ceny do jakości. Mamy swój własny plan i tempo marszu - nie zostaniemy z niego wytrąceni z powodu tego, co może zrobić nasza konkurencja" - powiedział w rozmowie z redakcją portalu MCV Chris Lewis, wiceprezes europejskiego oddziału Xboksa.

GramTV przedstawia:

Nic zresztą dziwnego - gigant z Redmond podobno także planuje wprowadzenie obniżki cen Xboksa 360. W okolicy września wersja Pro (Premium) konsoli ma zostać wycofana ze sprzedaży, a jej cenę ma przejąć model Elite z 120-GB dyskiem twardym.

Komentarze

Usunięty

16/08/2009 19:18

Dnia 16.08.2009 o 18:11, Godwyn napisał:

Bardziej trafnym określeniem byłby tutaj ''enigmatyczny''.

Prosty i młody ze mnie człowiek, mój zasób słów jest ograniczony. :)

Dnia 16.08.2009 o 18:11, Godwyn napisał:

Bo tacy są prawdziwi twardziele. :) Bardzo niewiele wiadomo na jego temat, dlatego jego postać jest dla mniei intrygująca.

Cóż. Dla mnie nie jest, chociaż może to kwestia tego, że spotkałem się z MC tylko w Halo 3 i jakoś nie przywiązywałem szczególnej uwagi do tego, czyimi oczami patrzę, bo nie przykuł mojej uwagi jakimś trafnym komentarzem czy wypowiedzią w cut-scence.

Dnia 16.08.2009 o 18:11, Godwyn napisał:

Dlatego CoD4 nie jest zbalansowany tak perfekcyjnie jak Halo 3.

Na sucho nie jest, ja natomiast w FPSy gram głównie na PC (wyjątek to exlu wcześniej na x''a, teraz na ps) i tam wystarczy pobrać 2mb by gra zyskała nową jakość. :)

Dnia 16.08.2009 o 18:11, Godwyn napisał:

W skryptach jest siła Call of Duty. Dzięki nim singiel jest tak epicki.

Ależ ja o tym wiem, mnóstwo emocji dostarczało mi granie w jedynkę i dwójkę.

Dnia 16.08.2009 o 18:11, Godwyn napisał:

Radzę więc nie odpalać już tamtejszego multi, popsujesz sobie opinię o tej świetnej serii.

Wedle rozkazu!

Dnia 16.08.2009 o 18:11, Godwyn napisał:

Halo ma ciekawą fabułę (a to w FPS''ach na porządku dziennym nie jest), i stylizowaną oprawę wizualną. Gra się wyróżnia, nie da się jej pomylić z innym FPS''em.

Tak, nie da się jej pomylić z żadną inną, nie znaczy to jednak, że jest ona jakoś strasznie epicka i innowacyjna.

Dnia 16.08.2009 o 18:11, Godwyn napisał:

Unreal również był tego typu produkcją, a gra wpisała się do kanonu gier FPS złotymi literami (siadając obok Wolfenstein 3D, Quake, Doom, Duke Nukem 3D, Half-Life, i od biedy Far Cry''a). Doskonale pamiętam, że była to zasługa głównie oprawy graficznej (duże, otwarte przestrzenie, piękne wodospady), sam gameplay nie był niczym odkrywczym (w porównaniu do takiego Duke Nukem 3D, który zachwycał nie grafiką, a klimatem i interakcją z otoczeniem). Seria Halo nie znaczy nic dla przeciętnego PeCetowca, na konsolach to legenda FPS, nie mająca nic wspólnego ze słowem sztampa.

Cóż, no i tutaj wydaje mi się powinniśmy zakończyć dyskusję bo ja przygodę z konsolami zacząłem w tym roku dopiero, nie znam wszystkich dokładnie wszystkich konsolowych legend, bajań i bohaterów, a swoje argumenty popierałem jedynie wrażeniami z Halo 3. Dla mnie aż dziwne jest porównywać Unreala i Half-Life''a do Halo, ale być może ja nigdy tego nie zrozumiem... :)

Dnia 16.08.2009 o 18:11, Godwyn napisał:

I tą piękną puentą chciałbym zakończyć offtop, bo zaczyna mnie już męczyć. :)

O, no właśnie. Pozdrawiam. :)

Usunięty

16/08/2009 18:11

Dnia 16.08.2009 o 16:45, Kryhuu napisał:

Bezjajowy, w senie, że tak naprawdę nie znamy w ogóle jego charakteru.

Bardziej trafnym określeniem byłby tutaj ''enigmatyczny''.

Dnia 16.08.2009 o 16:45, Kryhuu napisał:

Nic o nim nie wiemy, mało gada, jakby zdjąć z niego pancerz to po sposobie prowadzenia rozmowy, czy w ogóle komentarzach nigdy byśmy nie poznali że to MC.

Bo tacy są prawdziwi twardziele. :) Bardzo niewiele wiadomo na jego temat, dlatego jego postać jest dla mniei intrygująca.

Dnia 16.08.2009 o 16:45, Kryhuu napisał:

Cóż, CoD ma swoje korzenie właśnie na Pececie i w tym przypadku normalna jest możliwość szerokiej modyfikacji, być może dlatego twórcy zdecydowali się na dodanie ''broni dla lam''.

Dlatego CoD4 nie jest zbalansowany tak perfekcyjnie jak Halo 3.

Dnia 16.08.2009 o 16:45, Kryhuu napisał:

Wiem, widziałem jak kumpel przeszedł z 1/3. No i przeszedłem pierwsze dwie części, wiem na jakim to stoi poziomie. Po prostu od początku wciągnęło mnie multi i naprawde ciężko byłoby mi się przestawić na oskryptowane boty w singlu...

W skryptach jest siła Call of Duty. Dzięki nim singiel jest tak epicki.

Dnia 16.08.2009 o 16:45, Kryhuu napisał:

Być może, ta gra już od dawna pozbawiona jest update''ów więc w końcu musieli wymyślić jakieś haki które to obejdą. Ja grałem w UT jeszcze gdy liczył się skill, a nie programy odpalone w tle i mam z tego okresu bardzo przyjemne wspomnienia. ;)

Radzę więc nie odpalać już tamtejszego multi, popsujesz sobie opinię o tej świetnej serii.

Dnia 16.08.2009 o 16:45, Kryhuu napisał:

A szkoda, bo z tego co grałem w singlu i widziałem w internecie gra ma niesamowity potencjał.

Nie został on wykorzystany, strzelaniny nie są zbyt dynamiczne.

Dnia 16.08.2009 o 16:45, Kryhuu napisał:

Zauważ, że wszystkie wymienione przez Ciebie obok Halo tytuły (pomijając HL i Unreala, ale to trochę inna liga, bo kiedyś to było innowacyjne gry) ma w sobie coś więcej niż ''idź i strzelaj''. Elementy RPG, zbieranie przedmiotów, questy, etc, etc.

Halo ma ciekawą fabułę (a to w FPS''ach na porządku dziennym nie jest), i stylizowaną oprawę wizualną. Gra się wyróżnia, nie da się jej pomylić z innym FPS''em.

Dnia 16.08.2009 o 16:45, Kryhuu napisał:

Halo to typowa produkcja ''masz giwere w łapie i przejdź z punktu A do B''.

Unreal również był tego typu produkcją, a gra wpisała się do kanonu gier FPS złotymi literami (siadając obok Wolfenstein 3D, Quake, Doom, Duke Nukem 3D, Half-Life, i od biedy Far Cry''a). Doskonale pamiętam, że była to zasługa głównie oprawy graficznej (duże, otwarte przestrzenie, piękne wodospady), sam gameplay nie był niczym odkrywczym (w porównaniu do takiego Duke Nukem 3D, który zachwycał nie grafiką, a klimatem i interakcją z otoczeniem). Seria Halo nie znaczy nic dla przeciętnego PeCetowca, na konsolach to legenda FPS, nie mająca nic wspólnego ze słowem sztampa.I tą piękną puentą chciałbym zakończyć offtop, bo zaczyna mnie już męczyć. :)

Usunięty

16/08/2009 16:45

Dnia 16.08.2009 o 14:18, Godwyn napisał:

Zbyt mało charakterystyczny? Sam pancerz MC jest charakterystyczny, o samej jego postaci wiadomo naprawdę niewiele. Oczywiście z tego co wiem z gier z Halo w tytule, książek (jeszcze ;P ) nie czytałem. Bezjajowiec? Przecie to bohater z mosiężnymi jajcami, jednoosobowa armia. :)

Bezjajowy, w senie, że tak naprawdę nie znamy w ogóle jego charakteru. Nic o nim nie wiemy, mało gada, jakby zdjąć z niego pancerz to po sposobie prowadzenia rozmowy, czy w ogóle komentarzach nigdy byśmy nie poznali że to MC.

Dnia 16.08.2009 o 14:18, Godwyn napisał:

Jasne, zdaje sobie z tego sprawę. Nie to miałem na myśli mówić ''zbalansowana''. W Halo 3 wchodzisz na pierwszy z brzegu serwer (czy może raczej gra mnie przydziela :), i wszyscy mają równe szanse, wszystko zależy od umiejętności gracza. Nie musimy instalować żadnych modyfikacji, i tak nie ma nawet takiej opcji.

Cóż, CoD ma swoje korzenie właśnie na Pececie i w tym przypadku normalna jest możliwość szerokiej modyfikacji, być może dlatego twórcy zdecydowali się na dodanie ''broni dla lam''.

Dnia 16.08.2009 o 14:18, Godwyn napisał:

Battlefield 2 (grałem dawno, mogę się mylić), World of Warcraft, lub inne dowolne MMO. :)

Źle się wyraziłem, chodziło mi o stricte sieciowe fpsy. :P W BF2 grałem trochę u kumpla, nie podobało mi się półgodzinne chodzenie po mapie by znaleźć przeciwnika. Ta gra z kolei jest niegrywalna w 10 osób.

Dnia 16.08.2009 o 14:18, Godwyn napisał:

Nie wiesz co tracisz.

Wiem, widziałem jak kumpel przeszedł z 1/3. No i przeszedłem pierwsze dwie części, wiem na jakim to stoi poziomie. Po prostu od początku wciągnęło mnie multi i naprawde ciężko byłoby mi się przestawić na oskryptowane boty w singlu...

Dnia 16.08.2009 o 14:18, Godwyn napisał:

Ja nie mogę już w UT grać, i to nie dlatego że refleks już nie ten sam co kiedyś. Sporo ''cziterów'', zarówno w oryginalnym UT, jak i wersji 2004. Nie mówiąc już o ludziach spawnujących się z Redeemer''em w łapach...

Być może, ta gra już od dawna pozbawiona jest update''ów więc w końcu musieli wymyślić jakieś haki które to obejdą. Ja grałem w UT jeszcze gdy liczył się skill, a nie programy odpalone w tle i mam z tego okresu bardzo przyjemne wspomnienia. ;)

Dnia 16.08.2009 o 14:18, Godwyn napisał:

Grywalne jeszcze rok, dwa lata temu, dzisiaj tragedia. I to nie przez lagi, bo takich nie doświadczyłem.

A szkoda, bo z tego co grałem w singlu i widziałem w internecie gra ma niesamowity potencjał.

Dnia 16.08.2009 o 14:18, Godwyn napisał:

Sposób prowadzenia gry w każdym FPS''ie musi być taki sam, nie ma innej opcji. Sterujemy mężnym wojem i strzelamy w oponentów. Jest parę FPS''ów, które są (czy starają się być) czymś głębszym, FPS''y z ciekawą historią. Half-Life, Unreal, Deus Ex, System Shock (obydwa nie są czystymi FPS''ami, ale po prostu musiałem je tutaj zamieścić :), Bioshock, Stalker, Kroniki Riddick''a, czy seria Halo właśnie - we wszystkich strzelamy w oponentów, we wszystkich mamy widok first-person, wszystkie wyżej wymienione produkcje nie są sztampowe.

Zauważ, że wszystkie wymienione przez Ciebie obok Halo tytuły (pomijając HL i Unreala, ale to trochę inna liga, bo kiedyś to było innowacyjne gry) ma w sobie coś więcej niż ''idź i strzelaj''. Elementy RPG, zbieranie przedmiotów, questy, etc, etc. Halo to typowa produkcja ''masz giwere w łapie i przejdź z punktu A do B''. Co nie zmienia faktu rzeczy, że jest strzelanką bardzo dobrą.

Trwa Wczytywanie